Aktualny rajdowy mistrz świata Kalle Rovanperä był bezwzględnie najlepszy podczas popołudniowej pętli sobotniego etapu Rajdu Polski. Kierowca Toyota Gazoo Racing uzyskał najlepsze czasy wszystkich trzech odcinków specjalnych.
Zgodnie z tegorocznym regulaminem, na koniec przedostatniego dnia rywalizacji przyznano większość punktów do zdobycia w rajdzie. O ile nie ma to znaczenia dla Kallego Rovanpery i jego głównego konkurenta z Hyundaia Andreasa Mikkelsena, ich pracodawcy są zaangażowani w ostrą walkę o zwycięstwo w klasyfikacji producentów.
Toyota była zdecydowanie lepsza, zdobywając 31 punktów za pierwsze i trzecie miejsce, natomiast najlepsi reprezentanci Hyundaia finiszowali na drugiej i piątej pozycji. Różnica pomiędzy dwiema markami zmniejszyła się do zaledwie pięciu punktów.
Japoński producent mógł zyskać jeszcze więcej, także w kontekście klasyfikacji kierowców. Lider zespołu Elfyn Evans pechowo rozpoczął jednak popołudniową pętlę i zerwał cały bieżnik z tylnej opony na odcinku Świętajno 2. Kosztowało go dziewięć sekund i utratę drugiej lokaty, którą wypracował rano.
Evans na pozostałych próbach był nieznacznie szybszy od Mikkelsena, ale to nie wystarczyło, aby wyprzedzić go przed momentem przyznania punktów. Nikt jednak nie mógł zagrozić Rovanperze, który wygrał trzy odcinki specjalne z rzędu i odjechał na 9,4 sekundy.
Na niepowodzeniu Evansa próbował skorzystać lider klasyfikacji generalnej Thierry Neuville. Kierowca Hyundaia do ostatnich metrów ścigał Mārtiņša Sesksa, ale zabrakło mu do tego 0,1 sekundy. Neuville musiał zadowolić się punktami za szóste miejsce i jego przewaga w klasyfikacji generalnej zmalała tym samym do 11 punktów.
Czwarte i piąte miejsce zajmują kierowcy Forda – Adrien Fourmaux i Sesks, który startuje samochodem bez układu hybrydowego i nie może zdobywać punktów do klasyfikacji producentów. Łotysz w swoim debiucie w czołowej klasie dopisał się jednak do punktacji sezonu wśród kierowców. Grégoire Munster jest siódmy, a Takamoto Katsuta ósmy. Ott Tänak wycofał się jeszcze przed popołudniową pętlą, aby oszczędzić samochód przed niedzielnym, osobno punktowanym etapem.
Żadnych punktów nie otrzymali z kolei kierowcy WRC2. Tam liderem niezmiennie pozostaje Sami Pajari. Na drugie miejsce wyszedł Oliver Solberg, który przeskoczył przed Roberta Virvesa dzięki wygraniu ostatniego sobotniego odcinka. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest Mikołaj Marczyk, zajmujący 9. pozycję wśród startujących samochodami Rally2.
Na niedzielę zaplanowano cztery odcinki specjalne – dwa przejazdy prób Gmina Mrągowo i Mikołajki. Ostatni oes to dodatkowo punktowany power stage.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
