Jako juniorka Madison Brengle dwukrotnie grała o wielkoszlemowe tytuły: w Melbourne z Anastazją Pawluczenkową, w Londynie z Urszulą Radwańską. Jej rywalki wciąż zawodowo grają w tenisa, Amerykanka właśnie po raz kolejny wznowiła karierę. Po trzecim wyleczeniu raka skóry. 35-latka się nie poddaje, w poniedziałek wieczorem polskiego czasu zagrała pierwszy mecz po 19 miesiącach, w turnieju ITF W50 w Zephyrhills na Florydzie. Mało tego, w starciu z rozstawioną Anną Frey wszystkie serwisy wykonała... od dołu. A efekt? Warto przeczytać.