Trzeci bajgiel Polki z rzędu, po 0:6 Niemka nie dowierzała. Cel został zrealizowany

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Nie jest łatwo wygrać spotkanie 6:0, 6:0, choćby gdy rywalka prezentuje słabszy poziom. Tej sztuki zaś, po raz pierwszy w zawodowej karierze, dokonała w poniedziałek nasza ćwierćfinalistka juniorskiego Wimbledonu Monika Stankiewicz. Tyle iż we wtorek poprzeczka w Faro znacznie wyżej - Niemka Angelina Wirges jest jednak notowana znacznie wyżej od naszej 17-latki, ma większe doświadczenie. A tymczasem Stankiewicz... wygrała pierwszego seta znów 6:0! W drugim było trudniej, ale gdy odskoczyła na 4:1, miała już spory komfort. I po 66 minutach...


Idź do oryginalnego materiału