Trener Okniński ostro o byłym podopiecznym: Dla zasięgów będzie niszczył i atakował ludzi

Popularny w naszym kraju trener – Mirosław Okniński bardzo ostro wypowiedział się o swoim byłym podopiecznym, z którym przez lata współpracował. Były choćby czasy, iż trener mocno promował tego zawodnika.

Dzisiaj natomiast sytuacja odwróciła się o 180 stopni. Zawodnik, o którym mowa jest już poza Akademią Sportów Walki Wilanów, a z trenerem Mirosławem Oknińskim najprawdopodobniej nie będzie już miał do czynienia.

Taki wniosek można wysnuć po wpisie trenera, który ten zamieścił na Facebooku.

• ZOBACZ TAKŻE: Freak fight z prawdziwego zdarzenia na XTB KSW 113 w Łodzi!

Trener Okniński ostro o byłym podopiecznym: Dla zasięgów będzie niszczył i atakował ludzi

Mowa o Kamilu „King Kongu” Mindzie, który wystąpił na minionej gali FAME 28: Armagedon, na której to mierzył się z innym byłym zawodnikiem trenera Oknińskiego – Michałem Pasternakiem.

Minda starcie z byłym klubowym kolegą przegrał, ale przegrał też dobre imię. Zawodnika, który przez lata reprezentował barwy klubu Oknińskiego, teraz trener określa tak:

„Temat Kamil Minda zakończony nie dawajcie mu atencji ten gość dla zasięgów będzie niszczył i atakował ludzi którzy mu pomagali . Walka Michał Pasternak i Kamila Mindy zakończyła konflikt .Akademia uważa iż Kamil w swoich wypowiedziach i działaniu i pokazał jaki jest gdzie jest . Jak ktoś zapyta o Minde powiem poproszę inny zestaw pytań.”

Konflikt na linii Minda-Okniński trwa już od pewnego czasu. Jego genezą najprawdopodobniej jest zakulisowa kooperacja Mindy z organizacją FAME, która miała doprowadzić finalnie do walki z Michałem Pasternakiem, która notabene odbyła się w miniony weekend. Zdaniem trenera Oknińskiego działanie zakulisowe na niekorzyść klubu, w którym trenują obaj zawodnicy narusza dobro całej Akademii Sportów Walki Wilanów, stąd też ten otwarty konflikt na linii zawodnik-trener.