Tymoteusz Puchacz po przejściu do azerskiego Sabah FK radzi sobie bardzo dobrze. Jak dotąd rozegrał dla niego osiem spotkań, w których zanotował trzy asysty. gwałtownie wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie i wydaje się, iż już go nie odda. Jego drużyna jest za to w czołówce tabeli (czwarte miejsce) i będzie walczyła o mistrzostwo kraju.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Na niektórych z was się nie da patrzeć
Trener Rafał Górak zabrał głos na temat Puchacza. "Nie uznaję"
Tymoteusz Puchacz przed rozpoczęciem sezonu był już blisko podpisania umowy z GKS-em Katowice. Był już przecież na miejscu i zgodził się na przedstawione warunki. Nagle zdecydował się jednak na wyjazd do Azerbejdżanu. - Zachował się mega nieprofesjonalnie. Chciałem dać mu szansę i otworzyłem wszystko, żeby u nas był. Wewnętrznie zostało u mnie rozczarowanie - mówił wówczas Rafał Górak.
Trener ujawnił teraz szczegóły tej sytuacji. - o ile ktoś podaje rękę i mówi, iż warunki są przyjęte, to dla mnie jest to coś więcej, niż to, iż wpłynęła właśnie za mnie inna oferta. Nie uznaję takich rzeczy - przekazał w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą. - Mógł powiedzieć, iż te warunki są przyjęte, natomiast jeżeli wpłynie jakaś propozycja, to on jeszcze z niej skorzysta. Takie słowa z jego ust nie padły. On zadeklarował grę w GKS-ie Katowice - przyznał.
Czy można powiedzieć, iż szanse na powrót Puchacza w przyszłości do Katowic spadły do zera? - Nie lubię takich zachowań. Dla mnie są one nieprofesjonalne, a ja tego nie uznaję. o ile to ja miałbym podjąć decyzję zero-jedynkowo, to miałby ciężko mnie do tego przekonać. Natomiast nigdy nie zadzieram nosa i nie powiem, iż jestem ważniejszy, niż klub - skwitował Górak.
Podobnie na temat niedoszłego transferu Puchacza wypowiedział się niedawno prezes GKS-u Sławomir Witek. - To głośne nazwisko. Moje emocje ze względu na Puchacza są mieszane. Nie wiem, czy los nie sprawił, iż może i dobrze wyszło? Nie umniejszając mu potencjału sportowego, o tyle to wszystko, co się dzieje dookoła niego, jest pewną trudnością w tym, żeby w szatni było dobrze, a to jest jedna z podstaw działania zespołu na poziomie Ekstraklasy - podsumował.
GKS po 15. kolejkach ligowych zajmuje 13. miejsce w tabeli ekstraklasy, mając w dorobku 17 pkt. Nad strefą spadkową ma zaledwie punkt przewagi. Najbliższe spotkanie rozegra w niedzielę 23 listopada, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok.

3 tygodni temu






![Legia dała mu 800 tys. euro pensji! „W głowie mi się nie mieści, jak można dać taki kontrakt […] nie ma żadnych atutów”](https://i0.wp.com/krotkapilka.com.pl/wp-content/uploads/2025/11/collage-1.png?ssl=1)










