Trener Grabary i Kamińskiego natychmiast wyrzucony. Wybrano już następcę

3 godzin temu
VfL Wolsfburg koszmarnie spisuje się w ostatnich miesiącach. I choć dawno zapewnił sobie już utrzymanie, to ambicje władz są zdecydowanie większe. Zanim sezon dobiegnie końca, podjęto stanowczą decyzję, która ma przynieść efekty w przyszłych rozgrywkach. "Podjęliśmy tę decyzję w ścisłej konsultacji z Komitetem Wykonawczym Rady Nadzorczej" - powiedział Dyrektor Zarządzający Peter Christiansen.
Dwa remisy, aż osiem porażek i bilans bramkowy 5:14 - tak wyglądają statystyki VfL Wolfsburg od 8 marca. Aż trudno uwierzyć, iż zespół z takim potencjałem nie jest w stanie wygrać meczu od dwóch miesięcy. Trudno obwiniać za to Kamila Grabarę, który po wyleczeniu kontuzji wciąż czeka na triumf czy Jakuba Kamińskiego, który w ostatnich spotkaniach spisywał się całkiem nieźle. Przedstawiciele klubu znalazły jednak "kozła ofiarnego" i podjęli stanowczy krok.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki wprost o przyszłości Feio po finale Pucharu Polski! Oto cała prawda


Trener Kamila Grabary i Jakuba Kamińskiego zwolniony. Wybrano już następcę
VfL przegrał w sobotę w bolesny sposób z Borussią Dortmund aż 0:4. Tego działacze nie byli już w stanie nieść i zadecydowano, iż po nieco ponad rocznej pracy z klubem żegna się Ralph Hasenhuettl. Ten dołączył do drużyny w marcu ubiegłego roku, musiał "posprzątać bałagan" po Niko Kovacu i zapewnić utrzymanie. Cel udało się osiągnąć, natomiast ten sezon wygląda już dużo gorzej.
Austriak poprowadził zespół w 44 meczach i miał średnią punktową na poziomie 1,44. Biorąc pod uwagę, jakie ambicje mają wszyscy związani z klubem, trzeba przyznać jedno - słabo. Tym samym po 413 dniach spędzonych w Wolfsburgu 57-latek będzie musiał szukać sobie nowego pracodawcy.


"Ralph Hasenhuettl przejął VfL Wolfsburg w zeszłym sezonie w trudnym okresie. Udało mu się ustabilizować drużynę i poprowadzić ją na bezpieczniejsze wody. Dziękujemy mu za to. Jednak wyniki i rozwój w ostatnich miesiącach sprawiły, iż postanowiliśmy zareagować. Podjęliśmy tę decyzję w ścisłej konsultacji z Komitetem Wykonawczym Rady Nadzorczej" - powiedział Dyrektor Zarządzający Peter Christiansen.
Wiemy już, iż przynajmniej tymczasowo rolę trenera przejmie dotychczasowy szkoleniowiec zespołu do lat 19 Daniel Bauer. "Daniel jest człowiekiem z naszych szeregów, który zna VfL i wykonywał bardzo dobrą pracę w akademii. przez cały czas mamy cele na ostatnie dwa mecze i jesteśmy przekonani, iż Daniel może dać drużynie świeży impuls dzięki swojemu wysokiemu poziomowi pasji i zaangażowania" - oznajmił dyrektor sportowy Sebastian Schindzielorz.


VfL po 32. kolejkach Bundesligi zajmuje 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 39 punktów. Do końca sezonu pozostały jeszcze tylko dwa spotkania. Na ten moment pewne spadku są VfL Bochum oraz Holstein Kiel. Na 16. lokacie jest za to Heindenheim, które traci pięć punktów do będących nad nim TSG Hoffenheim oraz St. Pauli. jeżeli nie uda się ich przeskoczyć, to będzie musiało grać w barażach.
Idź do oryginalnego materiału