Mecz Portugalia - Hiszpania przysporzył na boisku wiele emocji i był świetnym widowiskiem. Ostatecznie z triumfu w tegorocznej edycji Ligi Narodów cieszyła się kadra, której kapitanem jest Cristiano Ronaldo. Choć 40-letni gwiazdor opuścił prac gry w 88. minucie spotkania, to wcześniej ustalił jego wynik na 2:2. Ten w dogrywce się nie zmienił, zaś w rzutach karnych lepsi okazali się właśnie Portugalczycy.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamil Grosicki wprost o decyzji Roberta Lewandowskiego!
Kibic spadł z wysokości. "Moje kondolencje dla rodziny"
Niestety, jeden z fanów oglądających to widowisko na Allianz Arenie, nie doczekał serii jedenastek. Jak informuje brytyjski "Independent": "Do incydentu doszło w pierwszej części dogrywki na stadionie w Monachium, kiedy kibic spadł z wyższego poziomu trybun na znajdującą się poniżej strefę medialną".
Znajdujące się na terenie obiektu służby podjęły błyskawiczną akcję. Policja oraz stewardzi odgrodzili teren zdarzenia, a służby ratunkowe podjęły próbę reanimacji fana.
Niestety, UEFA później wydała krótkie oświadczenie: „Na monachijskiej arenie doszło do nagłego wypadku medycznego i pomimo wszelkich starań zespołu medycznego, osoba ta niestety zmarła o godzinie 00:06 (CET). W tym trudnym czasie nasze myśli są z ich bliskimi".
Jak na razie nie wiadomo, jaka przyczyna stała za upadkiem fana, który doprowadził do śmierci. Wszystko wskazuje jednak na nieszczęśliwy wypadek.
Do sprawy podczas konferencji prasowej odniósł się trener reprezentacji Hiszpanii, Luis de la Fuente, który powiedział: - Zanim zaczniemy zadawać pytania, chciałbym wyrazić kondolencje, ponieważ dziś na trybunach zginął kibic.
W podobnym tonie wyraził się gracz Portugalii Nuno Mendes, który w tym spotkaniu strzelił pierwszą bramkę dla swojego zespołu: - Chciałbym wyrazić kondolencje rodzinie zmarłego kibica. To wydarzenie rzuca cień na nasze dzisiejsze zwycięstwo.