Tragiczna śmierć 20-letniego piłkarza. Zderzył się z krową

3 godzin temu
W wieku 20 lat zginął brazylijski piłkarz, Antony Ylano. Młody mężczyzna poniósł śmierć po tym, jak wracając motorem z urodzin ojca, zderzył się z krową, która poruszała się po jezdni.
Do wypadku doszło 20 października w Altos w brazylijskim stanie Piaui. Jak zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu, o godzinie 3:27 w nocy ulicą poruszało się stado pięciu krów, a największa z nich kroczyła akurat na samym końcu. To w nią uderzył jadący na motorze Antony, który nie zdołał wyhamować.


REKLAMA


Zobacz wideo Yamal chce sprzedawać autografy?! Kosecki: Dla mnie to jest straszna głupota


Po zderzeniu piłkarz natychmiast stracił przytomność, a jego bezwładne ciało w wyniku impetu uderzenia o zwierzę przesunęło się kilka metrów po ulicy. Ranna i zszokowana krowa uciekła. Gdy Antony'emu zaczęto udzielać reanimacji, okazało się, iż było już za późno. Według opinii funkcjonariuszy poniósł śmierć na miejscu.


Anthony Ylano grał w klubie Piaui Esporte Clube, którego był wychowankiem. W jego barwach dwukrotnie zdobywał Campeonato Piauiense, czyli mistrzostwo stanu Piaui.
Po tragedii klub opublikował wiadomość w mediach społecznościowych.
"Klub Sportowy Piaui przeżywa dziś rano chwile głębokiego żalu, związanego ze stratą napastnika Antony'ego Ylano, który stał się ofiarą wypadku. Ylano nosił barwy Piauiz ao Vibrante od 2024 roku i rywalizował razem z nami w rozgrywkach Piauiense U-20, Copa Sao Paulo Jr i Pucharze Północno-Wschodnim do lat 20.


Jego następnym wyzwaniem było przygotowanie się do podróży z kadrą klubową, która rywalizowała w Pucharze Brazylii do lat 20. Klub informuje, iż poniedziałkowe zajęcia zostają odwołane z powodu żałoby rodziny i całego Piaui EC."


W galerii poniższego artykułu znajdują się zdjęcia nagrania z tego tragicznego zdarzenia. Uprzedzamy, iż fotografie mogą być drastyczne dla osób o słabszych nerwach.
Idź do oryginalnego materiału