Tragedia po meczu. Autokar z kibicami stanął w płomieniach

2 godzin temu
Zdjęcie: screen: sports.ru, https://t.me/s/hbc_victor


Dinamo Wiktor Stawropol przegrał 29:30 z Krasnodarem w ostatnim meczu ligi rosyjskiej w piłce manualnej. Po zakończeniu spotkania doszło do makabrycznego zdarzenia z udziałem kibiców drużyny ze Stawropola. W jednej z okolicznych wiosek doszło do zderzenia autobusu, w którym znajdowali się kibice, z ciężarówką. Na miejscu kibicom pomagały nie tylko służby, ale też zawodnicy. - Ciężarówka wjechała na pas. Kierowca autobusu próbował zrobić unik - relacjonuje jeden z kibiców.
Dinamo Viktor Stawropol to jeden z klubów występujących na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Rosji. w okresie 21/22 Dinamo wygrało Puchar Rosji, a w 2022 i 2023 r. dwukrotnie zdobyło Puchar im. Wiktora Ławrowa. Do tej pory najlepszymi wynikami Dinama w lidze rosyjskiej było drugie miejsce w okresie 19/20 i trzecie miejsce w rozgrywkach 20/21. Po sześciu meczach tego sezonu Dinamo zajmuje piąte miejsce w lidze z trzema zwycięstwami, jednym remisem i dwiema porażkami.

REKLAMA







Zobacz wideo Szeremeta z kolejnymi nagrodami. "Nie będę musiała się bać, co będzie za ileś lat"









Czytaj także:


Było 23:24 i rzut karny. Ależ mecz Wisły Płock z PSG w Lidze Mistrzów



W ostatnim meczu Stawropol przegrał 29:30 z Krasnodarem. Tuż po zakończeniu spotkania, w drodze powrotnej do Stawropola, doszło do makabrycznego zdarzenia, o którym piszą najważniejsze rosyjskie media sportowe.
Wypadek w Rosji z udziałem kibiców. Zderzenie autobusu z ciężarówką
W drodze powrotnej z Krasnodaru doszło do zderzenia autobusu z ciężarówką w wiosce Starokorsunskaja nieopodal Krasnodaru. W autobusie znajdowało się 49 osób, a 17 z nich zostało rannych. Jedną z tych osób był kierowca autobusu. Kierowca ciężarówki zginął na miejscu. - Wracaliśmy z meczu piłki manualnej. Ciężarówka wjechała na pas. Kierowca autobusu próbował zrobić unik, ale i tak doszło do uderzenia. Autobus od razu się zapalił, zaczęliśmy wybijać szyby i wydostawać się z autobusu - mówił jeden z kibiców o imieniu Giennadij, który brał udział w tym zdarzeniu.
- Było nas około 50 osób. Ci, którzy nie pojechali do szpitala, to wsiedli do innych autobusów. Mieliśmy trzy autobusy. Nasi piłkarze ręczni również pomagali, jak tylko mogli - mówił Giennadij. - Jechaliśmy ostatnim autobusem w konwoju. Kiedy dotarliśmy na miejsce wypadku, zatrzymaliśmy się około 300 metrów przed nim, cały zespół pobiegł na pomoc. Zanim znaleźliśmy się obok autobusu, strażacy już ugasili pożar. Pomogliśmy lekarzom, medycy zabrali wszystkich wystarczająco szybko, w ciągu półtorej godziny - dodał Anton Zabolotskij, bramkarz Wiktora, który pomagał kibicom.






Czytaj także:


Ależ mecz Industrii Kielce z Barceloną w Lidze Mistrzów



- Nasz klub to jedna wielka rodzina. Nikt nie odjechał z miejsca wypadku, wszyscy pomogliśmy kibicom. Jeden z naszych członków sztabu medycznego ma problemy z barkiem. Mam nadzieję, iż wszyscy będą zdrowi i obędzie się bez poważnych konsekwencji. Ze strony klubu zapewniamy wszelką niezbędną pomoc - dodał Ivan Fijew, dyrektor Dinama.









Później Dinamo informowało na Telegramie, iż większość kibiców dotarła już do Stawropola, a dwie-trzy osoby zostały w szpitalu w Krasnodarze. Sprawą zainteresował się m.in. gubernator Stawropola, władze regionalne czy Duma Państwowa.
Idź do oryginalnego materiału