Tragedia na półmaratonie. Nie żyje 38-latek. Jedna osoba walczy o życie

Zdjęcie: https://www.youtube.com/watch?v=vg4fCrLhtnw (Screen)


Do tragicznych wydarzeń doszło w miniony weekend podczas półmaratonu w Madrycie. Zmarł jeden z uczestników, to 38-letni mężczyzna. Śmierć potwierdzili organizatorzy wydarzenia. Oprócz tego 21-letni biegacz walczy o życie w szpitalu. W obu przypadkach problemy zdrowotne były te same.
Na starcie półmaratonu w Madrycie pojawiło się aż 24 tysiące biegaczy i biegaczek. Na całej trasie biegu obecnych było wielu lekarzy i ratowników medycznych, którzy łącznie musieli interweniować 50 razy, głównie z powodu kontuzji mięśniowych, mechanicznych i udarów cieplnych.


REKLAMA


Zobacz wideo Wojciech Nowicki rozpoczął przygotowania do sezonu. "Miesięcznie dźwigam minimum 300 ton"


Tragedia na maratonie, zmarł biegacz, drugi jest w szpitalu
Niestety, interwencja u jednego z uczestników skończyła się stwierdzeniem zgonu. Zmarły to 38-letni mężczyzna, który zasłabł w trakcie biegu. Doszło u niego do zatrzymania akcji serca. Ratownicy podjęli próbę ratowania życia, przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową. Potem zabrali go do szpitala, gdzie został uznany za zmarłego.


Organizatorzy ogłosili w mediach społecznościowych, iż mężczyzna zmarł. Złożyli kondolencje jego rodzinie i najbliższym. Tożsamość biegacza nie została ujawniona.
Zobacz też: A jednak! Legia pozbędzie się transferowego niewypału. Aż się wierzyć nie chce
"Jeden z uczestników Movistar Madrid Medio Maraton 2025, który odbył się dziś rano (w sobotę 6 kwietnia - red.), zmarł mimo pomocy udzielonej mu przez lekarzy będących częścią zabezpieczenia medycznego imprezy. Przeprowadzono zaawansowane zabiegi resuscytacyjne, a następnie przetransportowano go do szpitala La Paz. W imieniu organizatorów składamy najszczersze kondolencje jego rodzinie i bliskim" - napisali w sobotę w poście w social mediach.


To nie koniec koszmarnych wieści z półmaratonu w Madrycie. Jak podaje dziennik "AS", 21-letni biegacz także zasłabł w trakcie biegu, co zauważył jeden z lekarzy będący wśród kibiców. Łącznie trzech ratowników podjęło się akcji ratowania życia. Starali się go reanimować do czasu przyjazdu karetki, która pojawiła się w ciągu kilku minut i zabrała go do szpitala. Według gazety stan młodego biegacza określa się jako ciężki. U niego również stwierdzono zatrzymanie akcji serca.
Półmaraton wygrali Kenijczycy Emmy Jepkemoi Mutai wśród kobiet i Levy Kibet Chematot wśród mężczyzn.