1 tydzień temu
Tottenham Hotspur, kierowany przez Tomasa Franka, planuje silną przebudowę po ukończeniu 17. miejsca w Premier League Points w zeszłym sezonie.
Zintensyfikowali swoje podejście w ciągu ostatnich kilku dni, podpisując dwóch kluczowych graczy w Mohammeda Kudusa i Morgan Gibbs-White, aby wzmocnić swój atak.
Kudus dołącza do Spurs z West Ham, podczas gdy Gibbs-White przeprowadza się z Nottingham Forest.
Jednak Lilywhites nie są jeszcze gotowe, wciąż są na rynku, aby podpisać generał pomocnika, który zapewniłby im stabilność i kontrolę w środku parku.
Ostatnie raporty za pośrednictwem GB News Sugeruj, iż Tottenham patrzy na ruch pomocnika Crystal Palace, Adama Whartona.
21-latek jest uważany za jednego z najzdolniejszych pomocników w Anglii i może być oświadczeniem dla Franka, jeżeli umowa się zmaterializuje.
Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp
Podobno Spurs przygotowują ofertę o wartości około 60 mln GBP (81,6 mln USD), podczas gdy Palace utrzymuje cenę wywoławczą co najmniej 70 mln GBP (95,4 mln USD).
Jeśli umowa się zmaterializuje, Wharton dołączy do młodych, utalentowanych pomocników, takich jak Mikey Moore, Archie Gray i Lucas Bergvall na stadionie Tottenham Hotspur.
Co Wharton przyniósłby do drużyny Tottenham?
Wharton doznał kontuzji, co ograniczyło go do grania tylko 20 meczów w Premier League 2024/25.
21-latek jest głównie głęboko leżącym rozgrywającym, znanym ze swojego zasięgu, wizji i zdolności zatrzymywania piłki w środku pola.
Zgodnie z FBREFWharton uzyskał średnio 4,03 akcje tworzenia strzału, 7,31 podań progresywnych, 1,37 przechwytywania i 1,84 prześwitów na 90 minut w ubiegłym sezonie.
Frank jest wielkim wielbicielem młodego pomocnika, ponieważ chce kogoś, kto może dać mu kontrolę i stabilność w środku parku.
21-latek zadebiutował już międzynarodowy dla Anglii i był obecny w 26-osobowej drużynie Anglii na Mistrzostwach Europy 2024.
Z drugiej strony byłby to duży cios dla Crystal Palace, ponieważ tego lata mają wielu graczy związanych z odlotami.
Oprócz Wharton, Eberechi Eze i Marc Guehi są pozostałymi dwoma graczami silnie związanymi z ruchami odpowiednio do Arsenalu i Liverpoolu.
Ciekawe będzie, czy panujący Puchar Anglii pozwala tak wielu graczom opuścić Selhurst Park tego lata.
