Top 10 (09-15.10)

kkslech.com 4 dni temu

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, iż to właśnie Twój wpis dotyczący głównie klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.

Autor wpisu: yarek76 do newsa: Lech w raporcie Ekstraklasy za mistrzowski sezon

„Ma zatem Lech nad czym pracować czyli żeby ponownie punktować ze średnią powyżej 2 punkty na mecz i poprawić wynik strzelonych goli średnio na mecz. Przede wszystkim trzeba będzie jednak popracować nad defensywą, żeby mniej bramek tracić a to już będzie pewnie będzie przybliżało Kolejorza do obrony tytułu MP. Wiele będzie zależało od tego, jak Lech będzie punktował do końca tego roku kalendarzowego w lidze i jak będzie wyglądała gra w LK. Na wiosnę z pewnością kadra będzie mocniejsza, bo do gry powinni powrócić przede wszystkim Walemark i Ali. Trudno powiedzieć, czy po tak długiej przerwie Radek Murawski będzie się prezentował tak dobrze jak przez większość czasu mistrzowskiego sezonu. Celowo nie wspomniałem o powrocie Hakansa, bo na chwilę obecną przy pozostałych zdrowych piłkarzach dla niego pewnie będzie coraz mniej miejsca na boisku. Zimą priorytetem będzie utrzymanie w składzie Oumy na resztę sezonu, choć to niestety nie zależy tylko od Lecha a nie zaszkodzi już teraz rozglądać się za zawodnikiem, który w kolejnym sezonie mógłby być graczem na pozycję boiskową nr 6. Szanse na wykupienie Oumy ze Slavii raczej nie są wysokie (choć nie wiemy jakich pieniędzy mogliby Czesi oczekiwać i czy byliby skłonni do sprzedaży tego piłkarza) no i nie wiemy czy na pewno Radek Murawski zostanie na kolejny sezon i jak będzie się prezentował. Wyniki Lecha mogą wpłynąć na większe zainteresowanie meczami co bezpośrednio przełoży się na wpływy do klubowej kasy. Obrona tytułu MP i zdobycie PP z pewnością pomogłyby w powalczeniu o wykup Palmy i Oumy bo na to trzeba przeznaczyć solidne pieniądze Cieszą informacje docierające z klubu, iż środki na wykup Palmy są, ale jednak zimą i latem trzeba będzie pomyśleć o jakościowych wzmocnieniach no i podjąć decyzję czy wykupić Tofika z Górnika za ponad milion Euro.
Wydatków sporo…”

Autor wpisu: Tajger do newsa: Sonda: Priorytet na zimowe okienko

„Nie ma konkurencji i Mrozek obniżył loty, a gdy złapie kontuzje to leżymy…
Lewonożny stoper myślę , iż powinni spróbować już zimą a Mońka na wypożyczenie nie jest to jakiś priorytet ale jak nie w zimę to latem koniecznie. W sprawie „6” jak Slavia nie skróci wypożyczenia to jesteśmy bezpieczni ,ale niech myślą czy wykupujemy Oume czy szukamy kogoś innego cena też tu możę zagrać dużą role. Ouma jest sprawdzony daje rade i jest młody można przy dobrych wiatrach jeszcze na nim zarobic. Mając Murasia ,który da wiecej w defensywie dobry tez na końcówki utrzymac wynik doświadczony, waleczny itp. i Oume ,który może dać więcej w ofensywie uważam ,że mieć takich dwóch było by świetnym rozwiązaniem. Rodriguezowi i Agnero daje czas, niech przepracują zimowy okres przygotowawczy i się zobaczy ale fakt Palma jeszcze lepszy bedzie na skrzydle. Walemark fajnie wyglądał na 10 pożyjemy zobaczymy co bedzie do lata sporo czasu. Cały czas nie zapominajmy ,że Pululu ma kontrakt do końca tego sezonu spróbować można
A jeżeli chodzi o Palme to mam nadzieje ,że Rutek ma w głowie myśl ,, nie pytam czy tylko za ile ” ”

Autor wpisu: Sosabowski do newsa: Sonda: Priorytet na zimowe okienko

„Najchętniej odpowiedziałoby się „Wszystkie z powyższych”
Ale jeżeli trzeba wybierać to rzucałbym nowa 6. Choć, wiem, iż to się nie wydarzy. W klubie mają klapki na oczach w tym przypadku.
Chronologicznie:
1. Nowa 6
2. Wykupienie Oumy
3. Wykupienie Palmy
4. Zastępca dla Mrozka.
5. Rozgrywający
6. Stoper
I tak bym to ułożył pod względem priorytetów. Na ten moment nie wyobrażam sobie Lecha grającego jak na początku bez szóstki w składzie lub łatanie pozycji Kozubalem. Jest to nie tylko zły pomysł dla Lecha, Antka ale i dla kibica. Taki Lech gra topornie. I traci głupie bramki. Przez to obrońcy także wyglądali jak wyjęci sroce spod ogona. Tym samym w stoperów jeszcze wierzę. I na koniec sezonu Ci dzisiaj wygwizdywani okażą się jeszcze filarami składu. I czas zweryfikuję ten wpis. Powinni także wykupić Oumę choć sprawa będzie trudna. Nie ma kwoty wykupu. Czesi nie są głupi i jeżeli poczują pieniądz to będą chcieli uczciwej ceny. Lub zwyczajnie odbiorą piłkarza odbudowanego. Tym samym przy dwóch niewiadomych na 6. Gdzie Murawski wróci, nie wróci albo będzie pod formą. Pozycja wymaga największej uwagi! Na drugim miejscu Palma. Na pewno jest to jeden z najlepszych skrzydłowych jaki występował w Lechu od dawien dawna. Wyobrażam sobie dalej Lecha bez Palmy z wszystkimi innymi naszymi piłkarzami. Jednak niewykupienie takiego kozaka byłoby wielkim rozczarowaniem. Strzałem wręcz w stopę wizerunkowo. jeżeli chcemy się rozwijać potrzebujemy takich graczy.”

Autor wpisu: Mex do newsa: Kończące się umowy po sezonie

„Witam. Na wstępie chciałbym powiedzieć coś, co moim zdaniem często umyka. W dzisiejszych czasach (przy odpowiednim prowadzeniu się, metodach treningu, regeneracji) 32 lata to żadne wiek choćby dla piłkarza. Wszystko zależy od wyżej wymienionych czynników i pasji samego piłkarza do kontynuowania reżimu i gry. Oczywistym jest, iż taki ktoś nie będzie potencjalnym transferem wychodzącym za konkretną kasę, ale np. Milić czy Murawski w zdrowiu i z chęcią do rywalizacji mogą być przydatni nie tylko w szatni do 35-36 lub dłużej.

Timothy Ouma (wypożyczenie) – warto przemyśleć. interesujące czy ustabilizuje formę z ostatnich tygodni.
Luis Palma (wypożyczenie) – na ten moment chyba najlepszy piłkarz jakiego widziałem w Lechu w swoim życiu. Musi zostać.
Taofeek Ismaheel (wypożyczenie) – jeżeli utrzyma formę to 1 mln to jak za darmo
Mateusz Pruchniewski – nic o nim nie wiem
Antonio Milić – niestety podatny na urazy. Duży znak zapytania w odniesieniu do wysokości kontraktu.
Ali Gholizadeh – ogromny znak zapytania z uwagi na liczne kontuzje. Tu chyba losy będą ważyły się do końca (forma i zdrowie)
Kornel Lisman – warto pozostawienia
Radosław Murawski – jeżeli da dobrą rundę i będzie zdrowy, wart nowego kontraktu
Niels Frederiksen – wydaje się refleksyjnym gościem, który potrafi przyznać się do błędu (nawet jeżeli nie zawsze slowem, to efektem działań). Miło się patrzy na takiego szkoleniowca. Pozdrawiam”

Autor wpisu: Didavi do newsa: Kończące się umowy po sezonie

„Frederiksen – czekać do końca lub możliwe jak najdłużej. Z każdym tygodniem będziemy mądrzejsi. Najwcześniej zimą będzie można na spokojnie usiąść i pomyśleć, wiedząc jaka sytuacja będzie w lidze, PP i LKE. Gdybym miał decydować dzisiaj. Byłbym 60-40 na tak.
Lisman i Pruchniewski – podpisać bez zastanowienia.
Milić – tu nie mam absolutnie żadnych wątpliwości. Ostoja defensywy przez 5 lat. Przedłużyć o kolejne 2 lata, może choćby 2+1. Nie możemy go stracić. Milić tak jak Ishak i Pereira powinni tu grać do końca kariery.
Murawski – lepszy nie będzie, aktualnie z kontuzją, ale powinien dostać nowy kontrakt. Uważam, iż rola Murawskiego na boisku będzie maleć, przynajmniej powinna, tzn. należy szukać podstawowego defensywnego pomocnika, którego Murawski będzie zmiennikiem, chyba iż wygra rywalizację z korzyścią dla Lecha, bo będzie to oznaczać jego wysoką formę.
Gholizadeh – temat trudny i ja wstrzymałbym się z przedłużeniem kontaktu. Zobaczymy kiedy wróci, w jakiej formie i co najważniejsze na jak długo. Poza tym, najprawdopodobniej będzie trzeba wybrać, Ali czy wykupienie Ismaheela. I teraz, jeżeli Isma będzie się dobrze prezentował, rozwijał i robił liczby, a Gholizadeh ciągle się leczył lub wypadał to decyzja będzie prosta, wykup Nigeryjczyka. o ile będzie odwrotnie – przedłużenie Gholizadeha i rezygnacja z Ismy. Irańczyk zarabia dużo i pewnie część z tego poszłaby na wykup.
Ouma – na dzisiaj Ouma jest najważniejszy i gra bardzo dobrze. Nie mamy klauzuli, ale nie wiemy jakie plany na niego ma Slavia. Latem warto do nich podbić, może będzie opcja na kolejne wypożyczenie lub kupno, choć powyżej 2 mln Lech pewnie nie będzie chciał płacić, przy jednoczesnym zakupie Palmy i innych transferach.
Palma – tu nie ma pytania czy tylko za ile. 4 mln, a nie 4,5 podobno. Wątpię by Celtic chciał negocjować skoro potrzebują kasy, a już tym bardziej jak pisała Redakcja nie na rękę będą im raty. Można jednak powiedzieć, iż Palma już sam zarobił 400 tysięcy na swój wykup pokonując Rapid, jeszcze 5 meczów i sam uzbiera ponad połowę kwoty Wszystko jest do podniesienia na boisku. Wygrywając ligę i wchodząc przynajmniej do 1/16 LKE nie będzie problemu z wykupem. Trzeba wygrywać. Wykup Palmy się zwróci, nie transferem wychodzącym, a boiskiem i wynikami właśnie. Latem dowiemy się czy Lech idzie do przodu i we właściwym kierunku czy też stoi w miejscu. Palma będzie wyznacznikiem.”

Autor wpisu: marcinos do newsa: Jeszcze mniej minut wypożyczonych

„Czyli zmiana strategii (którą choćby rozumiem). Oczekiwanie, iż w jakimś niewielkim klubie z I ligi walczącym o utrzymanie się w I lidze trener zamiast 30 letniego napakowanego i agresywnego drwala wystawi młodziaka z nieswojej akademii zostało zweryfikowane. Z tych wypożyczeń – to za racjonalne można uznać to Dziuby. Hoffman jest dawno skreślony, ale może sami mają wyrzuty sumienia, iż kupili zawodnika na poziomie polskiej II ligi i nie są jeszcze gotowi, aby go skreślić jak Andersona. Szymczak to jakaś forma ratowania kariery tego zawodnika – to bardzo wymuszony ruch i znamienne, iż Belgowie go tylko wypożyczyli. Mędrala to jeden z wielu bramkarzy produkowanych w Akademii jak co roku – ktoś bowiem musi zawsze bronić w u 19 u 17 i u 15 – a dodatkowo musi mieć zastępcę. Model akademii wymaga rewizji – od kilku lat wkładamy w tę akademię więcej niż wyjmujemy. Akademia powinna seryjnie produkować piłkarzy grających w I lidze, a i co roku wypuszczać po kilku ekstraklasowców. Tymczasem taki Dziuba nie może przebić się w I ligowym Śląsku, a reszta kopie w piłkę w III ligowych rezerwach ogrywając miejscowości takie jak Luzino czy inne, których nazw choćby nie pamiętam.”

Autor wpisu: Bart do newsa: Śmietnik Kibica

„Kozubal po eksplozji formy z jesieni 2024 wpadł w dołek, co w sumie jest normalne. Młodzi piłkarze mają naturalne wahania formy. Prędzej czy później wróci do formy. Wygląda na to, iż właśnie zaczyna się odkręcać. Ładny gol w U21, w Częstochowie dał ładną asystę do Palmy, z Gieksą też zagrał dobry mecz. Zobaczcie sobie na skrócie jak w Katowicach w 78 minucie, mimo potrojenia, z gracją obrócił się z piłką i znalazł miejsce na podanie do Ishaka. To było najważniejsze podanie po którym Ismaheel miał setkę.

Wracając do moich dywagacji na temat skrzydłowych, ja na ten moment byłbym za wypożyczeniem Lismana, przesunięciem Alego na 10 i wykupieniem Palmy. W ten sposób z pewniaków na skrzydła zostaliby Palma, Walemark, Bengtsson i Hakans, plus ewentualnie Ali do gry na skrzydle w miarę bieżących potrzeb. Każdy mógłby grać i dawać jakość. Nie wiem tylko co zrobić z Ismaheelem. Niby nie potrzebowalibyśmy aż tylu skrzydłowych jeżeli wszyscy wrócą, ale członek załogi statku Pequod tak dobrze wszedł do Lecha, iż dobrze by było wykupić również jego, zwłaszcza biorąc pod uwagę podatność na kontuzje Walemarka i Gholizadeha.

Pewnie też sporo będzie zależało od tego czy latem 2026 zagramy w eliminacjach LM. Będzie to o tyle łatwiejsze, iż raczej na pewno będziemy mieli 2 drużyny w eliminacjach LM. Ciężko mi sobie wyobrazić ewentualny szturm na Ligę Mistrzów bez Palmy. To jest piłkarz który może nam dać wymarzony awans do Champions League. Wykupienie Palmy odbiorę jako sygnał „gramy o Ligę Mistrzów”. W 2027 Mistrz Polski najprawdopodobniej zagra od razu w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Trzeba się wzmacniać, bo konkurencja nie będzie spała. Latem 26 i zimą 27 będzie szalone okno transferowe w ekstraklasie, bo wszyscy będą nagrzani na tytuł dający Ligę Mistrzów.”

Autor wpisu: Hazaj do newsa: Kończące się umowy po sezonie

„Bez zastanawiania przedłużyć kontrakt z Frederiksenem/Tjelmelandem !!!!
Ten duet to pewność dobrej fachowej pracy, a nie paniki i „słuchania mediów”. To dzięki nim (wcześniej to była rzadkość) zdecydowano się by nie czekać i „łatać dziury” nie wiosną , ale już teraz na jesieni. Jakoś nikt na to nie zwrócił tutaj uwagi.
I postawić na „ciągłość szkolenia i trenerskiego pomysłu na grę” ! Tu Bodo Glimt i ich wieloletni trener to dla mnie taki „pragmatyczny wzór” i przypominam iż np w dobrze sobie radzącej Jadze Siemieniec już 3 sezon! A w Lechu XXI wieku tylko JEDEN trener wytrwał 3 sezony ( F.Smuda). A ten co miał „być na lata” sp… do Japonii.
Palma – MUSI w drużynie być „artysta” inaczej to jest „futbol rodem z Rakowa”, a na razie to jedyny w Lechu „artysta”. Jak wiadomo… to kwestia kasy, a nie przekonania czy warto… bo warto.
Reszta (oprócz 2 trenerów i Palmy) – jak napisałem. Kwestia kasy ,bo co będzie pod koniec sezonu to nikt nie wie.
PS:
Na bank „postawić na zdrowie”. Nie liczyć naiwnie iż „już wcześniej przed Lechem bity gracz” nagle z kurczaka zmieni się w orła. Ja tam nie wierzę w cuda ( Walemark/Hakans/Golizadeh). Dać sobie spokój „z nadziejami” na cudowne ozdrowienia tych graczy. Już tak było – Rogne, Dagerstahl. I to nie kwestia RAHASPORT, bo to Lech decyduje co robić ! Jak zdecydował kiedyś w sprawie Ntibazonkizy czy ostatnio Recy!”

Autor wpisu: yarek76 do newsa: Mało minut w drugim etapie

„Trudno o to, aby z tak licznej kadry wszyscy dostawali minuty do grania.
Poczekałbym jeżeli chodzi o Pablo do przerwy między rundami. Niech przepracuje cały okres przygotowawczy z drużyną i jeżeli na wiosnę nie będzie w jego grze widać żadnych postępów, to wtedy Lech powinien się zastanowić co z przypadku tego piłkarza dalej. Gisli po powrocie do zdrowia jakoś obniżył swoje loty, szkoda, bo zapowiadał się na solidnego piłkarza, no ale skoro ma potencjał i widzieliśmy go, to trzeba pewnie poczekać aż wrócić do lepszej dyspozycji. Podobnie było z Douglasem, miał świetne wejście do Lecha latem ubiegłego roku, wiosna taka sobie i początek tego sezonu też niczego dobrego nie zapowiadał. Zagrał w kilku meczach i prezentował się co najmniej przyzwoicie choć brakuje mu pewności siebie, jaką widać było rok temu. Decyzja o wykupieniu Barańskiego zapadła prawie rok temu, dołączył do Lecha latem i chyba ta przerwa w graniu wiosną nie podziałała na niego zbyt dobrze. Nie widziałem jego gry w 1-szej lidze ale skoro włodarze klubu dostrzegli w nim potencjał to mam nadzieję, iż również i my zobaczymy to na boisku w składzie Lecha. Mecz w PP jest chyba najlepszą okazją do tego, aby całe spotkanie rozegrał rezerwowy bramkarz czy Mońka, ale nie ma co szaleć z ilością zmian, bo w ubiegłym roku skończyło się to fatalnie. Ten mecz trzeba będzie od początku prowadzić pod mocne dyktando Lecha, strzelić 2-3 gole im szybciej tym lepiej i kontrolować spokojnie przebieg, robiąc zmiany i dać pograć tym, którzy minut mają mało a na nie zasługują. W lidze czekają nas dwa ważne mecze i oby wszyscy wrócili z wyjazdów na kadrę w zdrowiu, tego Lechowi najbardziej potrzeba do końca roku kalendarzowego.”

Autor wpisu: Spokojna Woda do newsa: Felieton kibica: Droga do gwiazd

„Super artykuł, gratuluję.
Odniosę się do kilku punktów w nim zawartych:
1) W ostatniej rundzie el. LE Lech nie miał pechowego losowania. Miał najgorsze z możliwych. We wszystkich trzech pozostałych wariantach Lech byłby murowanym faworytem i do LE by awansował. Inna sprawa, iż na tym etapie by się to nie opłacało, bo to nie ten poziom sportowy.
2) Liga Konferencji spadła nam (tj. Polsce) jak z nieba. Dzięki niej (i głównie dzięki niej) polskie zespoły zaczęły budować rankingi, poziom finansowy i co najważniejsze- windować polską ligę w rankingu UEFA. Moim zdaniem to kwestia czasu, kiedy ta organizacja zaniży wagę punktów zdobywanych w LK, bo umówmy się, iż głównym pokrzywdzonym tutaj jest LE- przepaść sportowa, a finansowo to tylko lekko wyższy poziom od LK. Póki co korzystajmy z okazji.
3)Granie co roku w pucharach jest kluczowe, zgoda. Osobną kwestią jest zarządzanie sukcesem, o którym mówił w wywiadzie z Rutkowskim red. Dobrasz. Lech w przeszłości nie umiał pójść do przodu po sukcesach, czy to na krajowym czy międzynarodowym podwórku. Widać to wyraźnie po Legii, gdzie kiepskie zarządzanie prowadzi do marnowania potencjału. Z tym budżetem, marką i wpływami powinni co roku realnie walczyć o dublet. Tymczasem od paru lat nie potrafią nawiązać do swoich sukcesów z poprzedniej dekady. Na ile jest to kwestia rozwijania się samej ligi, gdzie do pretendentów do mistrzostwa dołączył ostatnio Raków i Jagiellonia, a zaraz będą to również Górnik, Widzew i Cracovia (być może także Wieczysta), a na ile po prostu przespanych okazji, to już inna sprawa.
4)Porażka Legii ze Samsunsporem może mieć dużo bardziej dalekosiężne efekty, niż bylibyśmy skłonni sobie wyobrażać. Prawdopodobnie ten wynik oznaczać będzie odpadnięcie Legii już na etapie fazy ligowej, co z kolei przełoży się na niemożliwość osiągnięcia 10 miejsca w rankingu UEFA (przypominam, iż w tej sytuacji Mistrz Polski miałby gwarantowany udział w fazie ligowej LM w okresie 2027/28). Czesi zostali z czterema drużynami z pięciu. Slavia i Sigma najpewniej nie wyjdą do fazy playoff, Victoria i Sparta raczej sobie poradzą. Z polskich zespołów Lech, Raków i Jagiellonia powinny wszystkie awansować, natomiast języczkiem u wagi będzie brak Legii w 1/16 LK.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa Polsce zabraknie ledwie jednej, może dwóch wygranych, aby wydrzeć Czechom 10 miejsce.
5)Łączenie ligi z pucharami to trudna sztuka. Widać to choćby po pucharowiczach z lig top5, którzy dołują w swoich krajach. Celta Vigo w 8 kolejkach nie wygrała ani razu, a wystąpiła w ledwie dwóch spotkaniach LE. Mainz jest w strefie spadkowej po 6 rundach i jednym meczu w LK, który wygrali dzięki dyskusyjnemu karnemu.
Zespoły, którym ta sztuka się udaje, na ogół mają bardzo drogie kadry, gdzie wystawienie drugiej jedenastki nie powoduje drastycznego obniżenia poziomu sportowego. Czyli zgodnie z tezą: ,,im więcej kasy, tym lepszy zespół”. Pieniądze nie grają, ale gracze za nie kupieni owszem.
6) Dobre drużyny poznaje się po tym, iż potrafią znaleźć sposób na zwycięstwo choćby wtedy, kiedy nie idzie. Lech być może w tym sezonie stanie się takim zespołem. Byliśmy świadkami tego w Katowicach, gdzie po słabym meczu udało się zgarnąć komplet punktów.
Zagrać mecz na 60-80% zaangażowania i zgarnąć 3 punkty to ryzyko, ale również sztuka i czasem konieczność. Szczególnie wtedy, kiedy się ma braki kadrowe.
7) Ostatni punkt nie mniej ważny: mam wrażenie, iż regularna gra w Europie będzie wymagała od Lecha w pewnym sensie ,,poświęcenia” modelu klubu, tj. promowania młodzieży z akademii. Widzimy rok po roku, jak bardzo wychowankowie zaczynają odstawać poziomem od graczy sprowadzanych z zagranicy. o ile Lech utrzyma kurs i transfery graczy pokroju Palmy, Oumy czy Gholizadeha staną się codziennością, a nie wyjątkiem, wtedy dla Gurgula, Lismana czy Wilaka zabraknie miejsca. o ile Lech będzie obstawał przy swojej polityce, będzie się to odbywało kosztem wyników.”

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

Idź do oryginalnego materiału