Tony Ferguson nie zamierza składać broni.
Wszystko wskazuje na to, iż Tony Ferguson podpisał kontrakt na kolejną walkę. Jak przekazał w swoim najnowszym wpisie na Instagramie, niedługo ukaże się stosowna wiadomość na temat jego następnego pojedynku.
Ptaszki ćwierkają, iż „El Cucuy” związał się z Global Fight League. Nowa organizacja na amerykańskim rynku podpisała już wielu weteranów MMA w przeszłości walczących pod banderą UFC. Zakontraktowanie Fergusona przez GFL nie byłoby zatem żadnym zaskoczeniem.
Pomimo iż Tony Ferguson przegrał osiem walk z rzędu i ma na karku prawie 41 lat, to Amerykaninowi niespieszno na sportową emeryturę. „El Cucuy” widocznie nie może żyć bez MMA.
ZOBACZ TAKŻE: Alex Pereira ma zaplanowaną walkę na UFC 312? Zamieszanie wokół „Poatana”
Tony Ferguson (25-11) ostatni raz w akcji był widziany w sierpniu 2024 roku podczas UFC w Abu Zabi, gdzie został poddany przez Michaela Chiesę. Były tymczasowy mistrz kategorii lekkiej UFC nie zaznał smaku zwycięstwa od 2019 r.