Zakończyły się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych poprzedzone intensywną kampanią Donalda Trumpa i Kamali Harris. Ostatecznie od stycznia lokatorem Białego Domu na kolejne cztery lata będzie kandydat Partii Republikańskiej, który był głową państwa już w latach 2017-2021. We wtorek w lokalu wyborczym nie zabrakło także mieszkającego od lat w USA Tomasza Adamka. Były polski pięściarz, a w tej chwili zawodnik freak fightowy musiał być uspokajany przez żonę.