Adrian Bartosiński zapoluje na nokaut na Mamedzie? Mistrz kategorii półśredniej zabrał głos na temat występu na XTB KSW 100.
Niepokonany fighter łódzkiego Octopusa w walce wieczoru jubileuszowej gali zawalczy z Mamedem Khalidovem. Legenda KSW szykowana była do pojedynku o pas mistrza wagi średniej, ale pierwotne plany pokrzyżowała kontuzja Pawła Pawlaka. Organizacja uznała, iż najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie doprowadzenie do konfrontacji z „Bartosem”.
Wszystkie walki XTB KSW 100 obstawicie u bukmachera FORTUNA. Swój pierwszy pierwszy kupon obstawisz bez ryzyka do 100 PLN, a za rejestrację i depozyt otrzymasz darmowe 30 PLN!
TYP | KURS | BUKMACHER |
Mamed Khalidov wygra walkę | 2.79 | FORTUNA |
Adrian Bartosiński wygra walkę | 1.44 | FORTUNA |
KSW 100: Adrian Bartosiński zapoluje na KO?
Adrian Bartosiński udzielił wywiadu Jarosławowi Świątkowi z kanału MyMMA.pl, który podchwytliwie zapytał go o plany związane ze specjalnym bonusem, który na jubileuszowej gali wyniesie, aż 100 tysięcy złotych. „Bartos” w swoim stylu opublikował mema w tym temacie.
Mam nadzieję iż stawki są w dolarach #freepeplowski pic.twitter.com/PiaNICh7ht
— Adrian Bartosiński (@bartos_mma) November 6, 2024Odpowiadając na pytanie redaktora przyznał, iż 16 listopada trzeba będzie znokautować Mameda:
– No bo za poddania mogą nie płacić. Ostatnie poddanie się nie podobało, więc trzeba nokautować – odpowiedział rozbawiony mistrz KSW. – Za poddanie na pewno nie zapłacą…
Bartosiński odwołał się tymi słowy do swojej wygranej nad Igorem Michaliszynem. Choć ostatecznie poddał go dźwignią na nogę, to wcześniej dominował go w klinczu i kontrolował w parterze na siatce. Mimo „czasówki” w jego wykonaniu to właśnie o tym mówiło się najwięcej po gali, a i wywiązał się z tego potężny spór między zawodnikiem, a organizacją.
„Bartos” ma oczywiście na koncie sporo wygranych przez KO czy TKO – aż 11. z 16. dotychczasowych rywali odprawiał rywali w ten sposób. Podczas XTB KSW 100 może być jednak o to bardzo ciężko. Dotychczas w okrągłej klatce Mameda znokautować zdołał wyłącznie Roberto Soldić.