Tolerujemy brutalne faule w polskiej lidze. Wysokość kary to żart

4 godzin temu
- Pięć tysięcy złotych dla zawodnika tej klasy to mniej niż napiwek dla kelnera. Żużlowcy muszą mieć w głowie, iż za taki wybryk grozi im utrata choćby 100 tysięcy złotych - mówi Jan Krzystyniak, domagając się surowszych sankcji za brutalne faule.
Idź do oryginalnego materiału