Ostatnie miesiące dla Igi Świątek były niepewne. Na początku września po przegranej z Jessicą Pegulą w ćwierćfinale US Open zdecydowała się na przerwę i wróciła do gry dopiero po dwóch miesiącach. Wielu ekspertów twierdziło, iż jest po prostu zmęczona, natomiast okazało się, iż uzyskała pozytywny wynik w teście antydopingowym, a w jej organizmie znaleziono zakazany środek o nazwie trimetazydyna. Tym samym nasza zawodniczka została zawieszona.
REKLAMA
Zobacz wideo Pięć brązowych medali i liczne rekordy polskich pływaków na MŚ. Trener Paweł Wołkow: Byli głodni startów
Znamy plany świąteczne Igi Świątek. "Przegląd Sportowy Onet" ujawnia
Powróciła na kort podczas WTA Finals, ale spisała się tam przeciętnie i poległa już w fazie grupowej. Mało tego, straciła szansę na odzyskanie tytułu liderki światowego rankingu, który aktualnie dzierży Aryna Sabalenka. Potem 23-latka wystąpiła jeszcze w Billie Jean King Cup, natomiast mimo jej trzech zwycięstw, Polska odpadła w półfinale po przegranej z Włochami.
Tuż po tym Świątek zdecydowała się na krótką przerwę, która właśnie dobiega końca, gdyż rozpoczyna zmagania w World Tennis League. Pierwszym rywalem "Orłów" (zespołu Igi) będą "Kanie", a rywalką naszej zawodniczki Jasmine Paolini. Rywalizacja potrwa do niedzieli 22 grudnia, po czym przyjdzie czas na odpoczynek. Dwa lata temu Świątek spędziła święta praktycznie sama, natomiast w ubiegłym roku zaprosiła do Abu Zabi znajomych. Teraz "Przegląd Sportowy Onet" ujawnił, iż ma nieco inne plany.
Menadżerka Polki Daria Sugostowska przyznała, iż Iga spędzi tegoroczne Święta Bożego Narodzenia w Australii. "Nie wiadomo dokładnie, co tenisistka zaplanowała na ten czas, jednak prawdopodobnie znajdzie chwilę na odpoczynek i spróbowanie świątecznych pyszności" - czytamy. prawdopodobnie ma to związek ze zbliżającym się Australian Open, do którego będzie się przygotowywać. Turniej odbędzie się w dniach 12-26 stycznia.
Prawdopodobnie nie uda się zatem ugościć najbliższej rywalki, którą miesiąc temu Świątek zapraszała na święta. - Zapraszam na pierogi mojego taty, są najlepsze, więc jeżeli będziesz w Warszawie na święta, to wpadaj (...) Oczywiście pierogi z kapustą i grzybami oczywiście - rzuciła do Jasmine Paolini.
World Tennis League jest to turniej pokazowy. Udział w nim bierze 16 tenisistów i tenisistek podzielonych na cztery zespoły. Każdy z nich ma po dwie kobiety i dwóch mężczyzn, a rywalizacja w fazie grupowej odbywa się w systemie każdy z każdym. Mecze składają się z czterech setów - jednego pań, jednego panów i dwóch debli. Rywalizacja między zawodnikami toczyć się będzie w formacie jednosetowym, a każdy wygrany gem będzie dawał jeden punkt dla zespołu. Po wszystkich setach punkty zostaną zsumowane, a w przypadku remisu odbędzie się super tie-break.
Mecz Świątek - Paolini odbędzie się w czwartek 19 grudnia. Początek o godz. 14:00 czasu polskiego.