Ostatnie dwanaście miesięcy to był prawdziwy koszmar dla Neymara. Brazylijczyk 18 października 2023 roku, czyli dokładnie rok temu, zerwał więzadło i uszkodził łąkotkę w lewym kolanie. Stało się to w trakcie meczu reprezentacji Brazylii z Urugwajem (0:2). Od tamtej pory nie widzieliśmy go na boisku, a do mediów przedostawały się różne doniesienia ws. jego rehabilitacji. Jeszcze kilka tygodni temu mówiło się o tym, iż Neymar niespecjalnie przykłada się do leczenia, a trener jego klubu Jorge Jesus twierdził, iż sprawą Brazylijczyka klub zajmie się w styczniu.
REKLAMA
Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. "Jestem bardzo podekscytowana"
Neymar z niespodziewanym powrotem do treningów. Na boisko już za chwilę?
Tymczasem on wrócił do treningów już 29 września. Jak informuje kataloński dziennik "Sport", Neymar jest znów w pełnym treningu razem z drużyną. Mało tego, proces powrotu do formy przebiega tak sprawnie, iż możemy go zobaczyć znów na boisku bardzo szybko. "Jorge Jesus, rozważa danie mu kilku minut w najbliższy poniedziałek, w meczu Azjatyckiej Ligi Mistrzów przeciwko Al Ain, który zostanie rozegrany w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich" - czytamy.
W międzyczasie Al-Hilal rozegra jeszcze starcie ligowe z Al Feihą, a konkretnie dziś (piątek 18 października) o 17:00 (czasu polskiego) na własnym boisku. Przy czym w rozgrywkach Saudi Pro League Neymara zobaczymy dopiero w przyszłym roku, jako iż jego klub, nie wiedząc kiedy ten wróci, nie zgłosił go do rozgrywek i może to zrobić najwcześniej w styczniu. Warto dodać, iż Brazylijczykowi pozostanie wówczas jedynie pół roku kontraktu i będzie mógł negocjować, z kimkolwiek zechce. W Al-Hilal zdążył do tej pory rozegrać tylko 5 spotkań (gol i trzy asysty). Wspomniane przez Hiszpanów starcie Al-Hilal - Al-Ain odbędzie się w poniedziałek 21 października o 18:00 czasu polskiego.
Brazylia czeka na Neymara jak na zbawienie. Vinicius Jr zawiódł
Pewne jest to, iż bardzo mocno czeka na niego brazylijska kadra. "Sport" donosi, iż selekcjoner Dorival Junior wręcz przebiera nogami, by móc znów powołać najlepszego strzelca w historii reprezentacji Brazylii. To, w jakiej dokładnie Neymar będzie formie, nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Zespół na wczoraj potrzebuje lidera. Po dziesięciu kolejkach eliminacji mistrzostw świata Brazylia jest dopiero na czwartym miejscu z dorobkiem 16 pkt. Przegrała już cztery mecze, a Vinicius Jr czy Rodrygo na ten moment nie potrafią robić tego samego w kadrze, co robią w Realu Madryt.