To są koszmarne wieści dla Realu. Chodzi o Mbappe

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Violeta Santos Moura


Real Madryt poinformował, co dokładnie stało się Kylianowi Mbappe we wtorkowym meczu z Deportivo Alaves. Znany włoski dziennikarz doprecyzował, jak długo potrwa przerwa w grze francuskiego zawodnika. I są to koszmarne wieści dla Realu.
We wtorek Real Madryt pokonał u siebie Deportivo Alaves 3:2 i zmniejszył stratę do prowadzącej w La Liga Barcelony do jednego punktu. Po spotkaniu równie dużo co o meczu mówiło się też jednak o stanie zdrowia Kyliana Mbappe.


REKLAMA


Zobacz wideo 3-metrowa fala powodziowa przeszła przez ośrodek. "Wszystko zostało wypchnięte"


Francuz niespodziewanie opuścił boisko w 80. minucie, a w jego miejsce wszedł Arda Guler. Po opuszczeniu murawy Mbappe zatrzymał się przed trenerem - Carlo Ancelottim - z którym uciął krótką pogawędkę. Francuz trzymał się jednak za lewe udo, co zwiastowało kłopoty.


Te na pomeczowej konferencji prasowej potwierdził Ancelotti. Był trochę obciążony i poprosił mnie o zmianę, aby uniknąć problemów - wyjaśnił Włoch, cytowany przez Cadena SER. Szczegółów jednak nie zdradził.
Mbappe opuści hit La Liga
W środę po południu Mbappe przeszedł badania. I te nie dały pozytywnych wyników. Lakoniczny komentarz w sprawie wydał Real Madryt. "Po przeprowadzonych badaniach u Kyliana Mbappe stwierdzono kontuzję mięśnia dwugłowego uda lewej nogi" - przekazano.
Więcej szczegółów przekazał znany włoski dziennikarz, Fabrizio Romano. Jego zdaniem uraz Mbappe jest na tyle poważny, iż Francuz nie zagra przez trzy tygodnie. Oznacza to, iż napastnik Realu nie zagra w klubie do następnej przerwy na mecze reprezentacji oraz pod znakiem zapytania stanie jego występ w kadrze.


Do kolejnej przerwy Real zagra kolejno z: Atletico Madryt w La Liga, Lille w Lidze Mistrzów oraz Villarrealem w La Liga. Francuzi w Lidze Narodów zagrają zaś z Izraelem (10 października) oraz Belgią (14 października).


Mbappe po letnim transferze z PSG do Realu rozegrał dziewięć meczów, w których strzelił siedem goli i miał asystę. W La Liga Francuz zdobył pięć bramek, czyli tylko o jedną mniej od Roberta Lewandowskiego.
Idź do oryginalnego materiału