To nie musiały być stracone lata skoczków. Małysz szykował hit transferowy
Zdjęcie: Adam Małysz i Mika Kojonkoski
Choć początki pracy Thomasa Thurnbichlera z polską kadrą skoczków były obiecujące, późniejsze dwa sezony przyniosły wyraźny spadek formy czołowych zawodników. Sportowy marazm przerywały tylko niezłe występy Pawła Wąska i Aleksandra Zniszczoła. Austriak przychodził na stanowisko w 2022 roku, po Michale Doleżalu. Nie był pierwszym wyborem prezesa PZN-u. Adam Małysz negocjował z ikoną dyscypliny. O tym zatrudnieniu byłoby głośno.