To już definitywny koniec marzeń dla Ostapenko. Dziś nastało bolesne rozstrzygnięcie

olimpiada.interia.pl 7 godzin temu

Jelena Ostapenko przegrała już w pierwszej rundzie singla podczas turnieju WTA 1000 w Dubaju. Reprezentantka Łotwy wciąż miała jednak szanse, by wrócić do domu z tytułem. A to dlatego, iż pozostawała w grze o główne trofeum w deblu, w duecie z Su-Wei Hsieh. Dzisiejszy finał z parą Katerina Siniakova/Taylor Townsend definitywnie rozwiał marzenia Ostapenko na sukces w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W bolesny sposób, bowiem w pierwszej partii Ostapenko i Hsieh miały cztery setbole. Ostatecznie rywalki triumfowały w dwóch odsłonach - 7:6(5),...


Idź do oryginalnego materiału