„To jakieś nieporozumienie”. Gracz Rakowa Częstochowa miażdżony po meczu, nie oszczędził go choćby Marek Papszun

- Strona główna
- Piłka nożna
- „To jakieś nieporozumienie”. Gracz Rakowa Częstochowa miażdżony po meczu, nie oszczędził go choćby Marek Papszun
Powiązane
Mecz podwyższonego ryzyka. Tam gwizdać będzie Marciniak
44 minut temu
Polecane
Kto w półfinale Pucharu Polski ?
1 godzina temu
Jak wygląda tor pod plandeką? Zdjęcia mówią wszystko
1 godzina temu
Junior na wagę złota
1 godzina temu