To dlatego Świątek wygrała Wimbledon. Rywalka wszystko wytłumaczyła

4 godzin temu
Iga Świątek w drodze do finału tegorocznego Wimbledonu, w którym pokonała Amandę Anisimovą (6:0, 6:0), straciła tylko jednego seta, którego urwała jest Cathy McNully. Portal thetennisgazette.com przypomniał słowa Amerykanki. Wskazała, co jej zdaniem zmieniło się w grze najlepszej polskiej tenisistki.
Iga Świątek przeszła do historii polskiego, ale też światowego tenisa. Wygrała w finale Wimbledonu z Amandą Anisimovą 6:0, 6:0 i po raz pierwszy w swojej karierze osiągnęła tak znakomity wynik w tym prestiżowym turnieju. Co więcej - po drodze do finału straciła tylko jednego seta. W drugiej rundzie dała sobie urwać partię z Cathy McNully (5:7, 6:2, 6:1). Dziennikarze przypominają wypowiedź Amerykanki, która zauważyła zmianę w grze Świątek.


REKLAMA


Zobacz wideo To dlatego Świątek wygrała Wimbledon! Spełniła marzenie, o którym nam opowiadała


Rywalka zdradziła to o grze Świątek. "O ile lepiej"
"Wracając do tego meczu - w wywiadzie dla Tennis Channel - McNally wyjaśniła, iż zauważyła, o ile lepiej Świątek radzi sobie z niektórymi uderzeniami, takimi jak slice" - pisze portal thetennisgazette.com. Źródło przywołuje wypowiedzi McNally, która nie szczędziła Polsce komplementów.


- W Wielkim Szlemie trzeba brać mecz po meczu, wszystko może się zdarzyć. Myślę, iż w przeszłości może myślała lub inni mówili, iż jej gra nie nadaje się na trawę. Ale grała dobrze. Myślę iż serwowała bardzo dobrze i to naprawdę ją przygotowywało. Czuję, iż po prostu grała naprawdę solidny tenis do dużych celów i to było ważne - powiedziała rywalka późniejszej triumfatorki Wimbledonu.


- Oczywiście bardzo fajnie jest mieć okazję zagrać z nią w tym turnieju i doceniam ją, myślę, iż wykonała świetną robotę - przyznała.
McNally zauważyła także, iż Świątek podczas tegorocznych zmagań zachowywała ogromny spokój, co mogło robić duże wrażenie. Warto dodać, iż dla polskiej tenisistki triumf w Wimbledonie był szczególny z jeszcze jednego powodu. W kolekcji Polki brakuje już tylko zwycięstwa w Australian Open. Każdy z pozostałych trzech szlemów wygrywała minimum raz.
Idź do oryginalnego materiału