To była 66. minuta meczu Ekstraklasy. Niewyobrażalny błąd bramkarza przekreślił wszystko!

2 godzin temu
Stal przegrywała po pierwszej połowie, Stal wyszła na drugą odmieniona, Stal odwróciła wynik i szła po zwycięstwo. Jednak tego, co zrobił wówczas jej bramkarz, nie da się racjonalnie wyjaśnić. Kuriozalny błąd golkipera sprawił, iż zespół z Mielca tylko zremisował na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 2:2. Pozwoliło im to uciec z ostatniego miejsca w tabeli, jednak ogólnie pod kątem walki o utrzymanie, znów sobie nie pomogli.
Idź do oryginalnego materiału