Brak powołania dla Kamila Stocha na mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Trondheim (26 lutego - 9 marca) wywołał gorącą dyskusję. Swoje argumenty w tej sprawie przedstawił Thomas Thurnbichler, trener naszej kadry, a od skomentowania decyzji wstrzymuje się na razie Kamil Stoch i jego trener Michal Doleżal. - Gdyby to była decyzja w sprawie innego skoczka niż Kamil Stoch, to nie byłoby takiej dyskusji. To jest jednak postać, która jest ikoną i ma swoich wyznawców - powiedział Jakub Kot, były skoczek i ekspert Eurosportu, w rozmowie z...