Alan Kwieciński to jeden z najpopularniejszych zawodników freak fightów, choć akurat w federacji Fame MMA mu nie szło (z pierwszych pięciu walk wygrał tylko jedną). Tym razem przyszło mu się zmierzyć ze znacznie mniej doświadczonym Gracjanem Szadzińskim, byłym zawodnikiem KSW, który przygodę we "freakach" rozpoczął od dwóch porażek i chciał poprawić ten nieco wstydliwy bilans.
REKLAMA
Zobacz wideo Co z tym Superpucharem Polski? "Robimy z siebie kretynów. Nikt tego nie szanuje"
Alan Kwieciński rozbity na gali Fame 24: Underground. Nieco ponad pół minuty i było po sprawie
Szadziński od samego początku próbował nastraszyć przeciwnika i skracał dystans. Kwieciński był pasywny, ale w zwarciu udawało mu się wyjść z trudnych sytuacji. Przynajmniej przez pierwsze kilkanaście sekund.
W końcu były zawodnik KSW agresywniej doskoczył do rywala i zapędził do narożnika. Tam zasypał go serią ciosów, przez co nie pozostawił sędziemu wyboru. Po 37 sekundach Szadziński mógł cieszyć się z pierwszego freakfightowego zwycięstwa. - Był jak Terminator! - krzyczeli komentatorzy.
- Miało być tak, jak było - powiedział, a następnie zaczął dziękować, przede wszystkim swoim hejterom. - Wiedziałem, co trzeba wykonać. Mówiłem, iż idę po swoje. Cały czas mam w sobie to coś, aby zwyciężać i cieszę się, iż wyszło - dodał.
Fame MMA 24. Karta walk gali Fame: Underground
main event: finał turnieju
Amadeusz "Ferrari" Roślik - Jose "Josef Bratan" Simao (boks, małe rękawice)
Michał "Wampir" Pasternak - Denis Labryga (MMA)
półfinał turnieju
półfinał turnieju
Artur "Orzeł Biały" Bińkowski - Tomasz "Tomek" Majewski (boks, małe rękawice)
Denis "Bad Boy" Załęcki - Piotr "Niebieski Samuraj" Hallmann (MMA), ćwierćfinał turnieju
Alan Kwieciński - Gracjan "Gracek" Szadziński (MMA), ćwierćfinał turnieju
Alberto "Alberto" Simao - Krzysztof "Malicha" Maliszewski (MMA), ćwierćfinał turnieju
Marcin "Polish Zombie" Wrzosek - Paweł "Tybori" Tyburski (MMA), ćwierćfinał turnieju
Bartosz Szachta - Oskar Wierzejski (MMA)