Pozycja Marka-Andre ter Stegena w zespole wyraźnie spadła ponad rok temu, kiedy nabawił się kontuzji kolana. W jego miejsce wszedł Wojciech Szczęsny jako transfer medyczny. Polak został w FC Barcelonie na dłużej, dziś pełni rolę doświadczonego mentora i zmiennika dla Joana Garcii. Przyjście Hiszpana i pozostanie Polaka nie są na rękę Niemcowi.
REKLAMA
Zobacz wideo Transfer Marcina Bułki upadł w ostatniej chwili! Wstrząsająca historia
Pozycja ter Stegena w Barcelonie jest jasna
Już we wcześniejszych sezonach Marc-Andre ter Stegen był coraz mniej pewnym punktem Barcelony. Do tego dochodziły problemy zdrowotne - jak wypadał z gry, to na dość długo. Jego powrót na koniec zeszłego sezonu pokazał, iż Barcelona potrzebuje odświeżenia w bramce. Przed sezonem kwestia wysokiego kontraktu Niemca była sporym problemem dla "Blaugrany" pod kątem finansowego fair play La Ligi. Hansi Flick jasno dał mu do zrozumienia, iż nie widzi go w pierwszym składzie. Na starcie przygotowań do sezonu ter Stegen nabawił się kontuzji pleców, która wymagała operacji. Sprawa sytuacji Niemca ucichła, przynajmniej na kilka miesięcy.
W ostatnim czasie ter Stegen wrócił do treningów z drużyną. niedługo ma dostać zielone światło od lekarzy na grę. Mówi się, iż może to się stać jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Już wcześniej zapowiedział, iż chce walczyć o wyjściowy skład. Ale jego szanse są niemalże zerowe i będzie musiał myśleć o grze poza Barceloną.
Zobacz też: Sceny w szatni Realu. Oto co się działo po porażce z Celtą
Jak podaje dziennikarz madryckiego dziennika "AS" Javi Miguel, pewne jest, iż ter Stegen będzie trzecim bramkarzem w hierarchii "Blaugrany". Hansi Flick będzie nieugięty w tej kwestii.
Dla trenera Joan Garcia jest pierwszym golkiperem od początku sezonu, patrzy na niego w perspektywie wieloletniej, by był ostoją Barcelony na dłużej. Drugim bramkarzem jest i będzie Wojciech Szczęsny - Flick ma do niego zaufanie, Polak ma autorytet w zespole, pozytywnie wpływa na atmosferę i przyczynia się do rozwoju Garcii. Ter Stegen traci na znaczeniu w szatni, mimo bycia jednym z kapitanów. Poza tym Flick ceni umiejętności Hiszpana i Polaka wyżej od swojego rodaka.
Podejście Flicka do hierarchii bramkarzy znane jest od początku sezonu, nic się w tej kwestii nie zmieniło choćby na moment.
Już latem był temat transferu ter Stegena, było zainteresowanie ze strony klubów Premier League, Bundesligi czy Galatasarayu Stambuł. Niewykluczone, iż opcja odejścia pojawi się w styczniu. Ter Stegen chce załapać się do kadry Niemiec na mistrzostwa świata i potrzebuje być w rytmie meczowym, by Julian Nagelsmann poważnie myślał o jego powołaniu.
Marc-Andre ter Stegen ma istotny kontrakt z FC Barceloną do końca czerwca 2028 r. Transfermarkt wycenia Niemca na osiem milionów euro.

1 godzina temu















