Ten gest piłkarza ekstraklasy zapadnie kibicom w pamięci. Hołd po tragedii

1 tydzień temu
Zdjęcie: https://x.com/CANALPLUS_SPORT/status/1849863182577434737


Lechia Gdańsk w piątkowy wieczór po szalonym meczu zremisowała w Gliwicach z Piastem 3:3. Jedną z bramek zdobył sprowadzony niedawno Bohdan Wjunnyk. Ukraiński napastnik udowodnił, iż już teraz mocno identyfikuje się z klubem i jego kibicami. Po strzale zdecydował się na wzruszający gest. Gola zadedykował ofiarom niedawnej tragedii.
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk - ten mecz otworzył w piątek 13. kolejkę ekstraklasy. Na stadionie przy Okrzei kibice zobaczyli fantastyczne widowisko. Goście z Trójmiasta prowadzili już 3:1, ale po szalonej końcówce Piast zdołał odrobić straty i po golu Macieja Rosołka doprowadził do remisu 3:3. Po stronie Lechii jednym z bohaterów był strzelec bramki na 2:1 Bohdan Wjunnyk. Napastnik nie tylko pokazał, iż jest świetnym strzelcem, ale i wspaniałym człowiekiem.


REKLAMA


Zobacz wideo Ewa Swoboda z wyjątkową nagrodą za pobicie halowego rekordu Polski. Otrzymała ją na gali Złote Kolce


Piłkarz Lechii Gdańsk poruszył serca kibiców. Oto co zrobił po bramce
Wjunnyk trafił do siatki zaraz po przerwie. Dostał rewelacyjne podanie od Camilo Meny, wpadł w pole karne i uderzył po ziemi precyzyjnie w dolny róg bramki. Jeszcze większe uznanie zyskał jednak tym, co zrobił chwilę później. Po krótkim świętowaniu z kolegami ściągnął z ramienia czarną opaskę i wzniósł ją w górę, po czym wskazał palcem na niebo. O co adekwatnie chodziło?


W ten sposób ukraiński piłkarz chciał zadedykować gola ofiarom karambolu, do jakiego doszło w zeszłym tygodniu na obwodnicy Gdańska koło Borkowa. W katastrofie uczestniczyło 21 pojazdów, 15 osób zostało rannych, a cztery zginęły. Wśród ofiar śmiertelnych były wyłącznie dzieci: 12-letni Tomek, 9-letnia Eliza, 7-letni Nikodem i 10-letni Mikołaj. Wszystkie wracały do domów z meczu Lechii Gdańsk z Legią Warszawa (0:2).


Piękny gest Bohdana Wjunnyka. Pamiętał o dzieciach, które zginęły po meczu
Aby uczcić ich pamięć, wszyscy piłkarze Lechii wybiegli na murawę w czarnych opaskach. Po spotkaniu Wjunnyk zamieścił na Instagramie wideo ze swoją bramką i dodał wzruszający wpis. - Spoczywajcie w pokoju. Nikodem, Tomek, Mikołaj, Eliza… - czytamy.


Postawę Wjunnyka docenili kibice. W komentarzach spora część z nich umieściła emotikony ze składającymi się do oklasków dłoni. Dla 22-latka z Charkowa była to już trzecia bramka w ekstraklasie. Wcześniej trafiał przeciwko Górnikowi Zabrze i Jagiellonii Białystok. Okazję na kolejne zdobycze będzie miał za tydzień. 3 listopada Lechia zagra u siebie z Cracovią (godz. 17:30).
Idź do oryginalnego materiału