Tego tylko brakowało. Iga Świątek zagrożona. Były trener nie gryzie się w język

olimpiada.interia.pl 1 tydzień temu

Iga Świątek wraca do równowagi emocjonalnej po traumie, jaką była dla niej kilkutygodniowa batalia o udowodnienie niewinności. W jej organizmie wykryto substancje zakazaną, która - jak wykazały badania - została zażyta nieświadomie. Czy to koniec koszmaru? Niekoniecznie. Teraz polska tenisistka musi się jeszcze odnaleźć po powrocie do rywalizacji w tourze. - Może być tak, iż koleżanki z kortu będą chciały ją niszczyć mentalnie. Poza nim trenerzy i zawodnicy też doskonale się znają. Są naprawdę różne sposoby, aby kogoś mówiąc najłagodniej...


Idź do oryginalnego materiału