Piotr Zieliński dołączył do Interu Mediolan w lipcu 2024 roku. w okresie 2024/25 nie miał miejsca w podstawowym składzie. Przyczyniły się do tego m.in. kontuzje. Po zmianie trenera z Simone Inzaghiego na Cristiana Chivu jego sytuacja nie uległa większej zmianie. W ostatnich trzech spotkaniach ligowych nie wstawał choćby z ławki rezerwowych. To może martwić Polaka, choć w jego sprawie uspokaja Filippo Conticello z "La Gazzetty dello Sport".
REKLAMA
Zobacz wideo Yamal chce sprzedawać autografy?! Kosecki: Dla mnie to jest straszna głupota
Zieliński istotną częścią drużyny? "Trudno się przebić"
"Zielu" ma dużą konkurencję w walce o podstawowy skład. Latem wiele razy mówiło się o jego odejściu z Interu, ale ostatecznie Polak został w klubie. Conticello podkreśla, iż zimowe okienko będzie złym momentem dla Zielińskiego na opuszczenie Nerazzurrich. W najbliższym czasie może pojawić się dla niego nadzieja na więcej minut.
- Rotacje były wcześniej ustalone i trudno się przebić komukolwiek. Mimo to warto zauważyć, iż Chivu bardzo wierzy w Zielińskiego - ostatnio wystawił go w Lidze Mistrzów. To znak, iż Polak przez cały czas jest częścią projektu, choćby jeżeli nie jest w tej chwili zawodnikiem pierwszego składu - podkreślił Conticello w rozmowie z WP SportoweFakty.
Co za słowa o Zielińskim. "Wyjątkowe czucie piłki"
W tym sezonie 31-latek pojawiał się na boisku w pięciu spotkaniach, zanotował w tym czasie jedną asystę. Na placu gry spędził łącznie 121 minut.
- Szczerze mówiąc, niczego mu nie brakuje. Po prostu jest inny. Barella to nieskończona energia, Calhanoglu dyktuje tempo gry, Frattesi świetnie wchodzi w pole karne, a Mchitarjan to prawdziwy profesor taktyki - dodał dziennikarz "La Gazzetty dello Sport".
Chwilę później Włoch podkreślił, czym najbardziej Zieliński czaruje kibiców. To również nawiązanie do tego, jak pomocnik bardzo dobrze prezentował się meczach reprezentacji Polski z Nową Zelandią i Litwą.
- Wnosi coś zupełnie innego: potrafi rozświetlić grę między liniami, ma znakomitą wizję, technikę i wyjątkowe czucie piłki, które ma niewielu pomocników w Europie. Może jedyną różnicą jest to, iż dołączył do tego cyklu Interu trochę później niż pozostali, ale pod względem jakości znajduje się na tym samym poziomie - ocenił Conticello.
Czytaj także: To była 13:25. PZPN wydał komunikat ws. meczu Ekstraklasy. "Nieprawdziwe"
W sobotę Inter zmierzy się na wyjeździe z Romą w hicie Serie A. Mediolańczycy zajmują czwartą lokatę w ligowej tabeli z dorobkiem 12 punktów. Roma zgromadziła trzy "oczka" więcej. Kto wie, być może w tym spotkaniu Zieliński otrzyma swoją szansę.