Tego jeszcze nie było. Minuta ciszy dla piłkarza, który… żyje

3 godzin temu
Do kuriozalnej sytuacji doszło przed meczem ligi bułgarskiej. Zawodnicy, sędziowie i kibice uczcili minutą ciszy pamięć byłego gracza drużyny gospodarzy. Jak się okazało zaliczyli fatalną wpadkę, bo piłkarz żyje. Po spotkaniu klub wydał specjalne oświadczenie, w którym przeprosił za zaistniałą sytuację.
Idź do oryginalnego materiału