Ott Tänak nie kryje uznania dla zespołu Hyundaia po zakończeniu Rajdu Safari w Kenii. Dzięki determinacji mechaników i niezawodności ulepszonego modelu i20 N Rally1, Tänak zdobył kolejne podium w tej wymagającej afrykańskiej rundzie WRC, kończąc rywalizację na trzecim miejscu.
Trudny początek i awaria napędu
Rajd rozpoczął się dla Tänaka obiecująco. Estończyk objął prowadzenie już na wczesnym etapie wydarzenia rozgrywanego w okolicach Naivashy. Niestety, piątkowe etapy przyniosły nieoczekiwane komplikacje – jego samochód stracił napęd na przednią oś, przez co musiał kontynuować jazdę tylko z tylnym napędem.
Tänak nie szczędził pochwał swojemu zespołowi: „Jestem naprawdę wdzięczny zespołowi i mechanikom za utrzymanie nas w grze, nigdy nie było łatwego serwisu, więc ogromne podziękowania dla nich. Samochody były naprawdę obciążone, ale zespół poprawił Hyundaia i20 N Rally1 i jego niezawodność – od piątku idziemy w naprawdę dobrym kierunku”.
Hyundai MotorsportHistoryczny sukces w Afryce
Rajd Safari 2025 zakończył się pierwszym w historii podwójnym podium dla zespołu Hyundai w Afryce. To nie tylko potwierdzenie dobrej formy zespołu, ale też ważne punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw.
„Jestem naprawdę zadowolony z wyniku. To był trudny i wymagający weekend, ale cieszymy się, iż oba samochody bezpiecznie wróciły na podium. Nasze szanse na zwycięstwo przepadły w piątek, ale potem utrzymaliśmy czystość i teraz zdobyliśmy mocne punkty w niedzielę. Z tego weekendu można wyciągnąć wiele pozytywów” – podsumował Tänak.
Choć zwycięstwo wymknęło się z rąk, rajd przyniósł wiele pozytywnych sygnałów dla estońskiego kierowcy i całego zespołu Hyundai. Następnym przystankiem dla Hyundaia będzie występ w Rajdzie Wysp Kanaryjskich. Ten rajd to nowa impreza w kalendarzu mistrzostw świata, ale jest zdecydowanie mniej wymagająca dla samochodu niż Rajd Safari.
Źródło: wrc.com
