Joan Garcia jest jednym z trzech (obok Marcusa Rashforda oraz Roony'ego Bardghijego) piłkarzy, których Barca sprowadziła w okienku transferowym. Były zawodnik Espanyolu ma być jedynką w bramce ekipy Hansiego Flicka - przed Wojciechem Szczęsnym oraz Markiem-Andre Ter Stegenem. Trzeba przyznać, iż Hiszpan zaliczył udany debiut w oficjalnym spotkaniu Blaugrany. Choć i tak może nie wspominać go najlepiej, ze względu na to, co stało się w pierwszej połowie.
REKLAMA
Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać
Tak wygląda twarz Joana Garcii. To musiało boleć
W 39. minucie spotkania Garcia starł się z zawodnikiem RCD Mallorca, Vedatem Muriqiem, który podczas próby sięgnięcia piłki kopnął go w twarz. Początkowo sędzia ukarał gracza gospodarzy żółtym kartonikiem, ale po interwencji VAR-u zdecydował się odesłać go z boiska. Hiszpan - który już podczas rozgrzewki wybił palca i grał z opatrunkiem - pozostał na boisku i zachował czyste konto do końca sobotniego spotkania.
A już po nim stanął przed kamerami, żeby udzielić wywiadu. Dało się wtedy zobaczyć, iż starcie z graczem Mallorci pozostawiło ślad na jego twarzy. - Nie widziałem jeszcze powtórki, ale zostałem uderzony w twarz. choćby nie wiem, jaką częścią ciała, ale w twarz. jeżeli VAR stwierdził, iż to zasługiwało na czerwoną kartkę, to zakładam, iż tak było. Rana? Położę zaraz na nią trochę lodu - opowiadał Garcia, cytowany przez "Mundo Deportivo".
ZOBACZ TEŻ: Tak Flick potraktował fanów Barcelony. To nagranie mówi wszystko
Joan Garcia jest wychowankiem Espanyolu, w którego zespole w La Liga grał od 2022 roku. 24-latek wciąż czeka na debiut w reprezentacji Hiszpanii, gdzie czekałaby go rywalizacja z Davidem Rayą z Arsenalu czy Unaiem Simonem z Athletiku Bilbao.