Tak wygląda tabela ekstraklasy po sobotnich meczach. Sensacyjny lider

Trzecia kolejka ekstraklasy trwa w najlepsze. W sobotę rozegrano trzy kolejne spotkania. Na start zanotowano remis, a w dwóch pozostałych meczach doszło do rozstrzygnięcia. Zwycięsko z batalii wyszli Widzew Łódź i Lech Poznań. Dzięki temu znacząco awansowali w tabeli ekstraklasy. A to nie koniec. Na niedzielę zaplanowano kolejne trzy starcia i znów najpewniej nastąpią zmiany. Tak wygląda tabela ekstraklasy po sobocie.
Sobota była bardzo emocjonująca w ekstraklasie. Rozpoczęło ją starcie Bruk-Betu Termaliki Nieciecza z Pogonią Szczecin. Faworytem była drużyna Roberta Kolendowicza, ale doszło do sporej sensacji. Piłkarze na czele z Kamilem Grosickim tylko zremisowali 1:1 z beniaminkiem i podzielili się punktami. Całe trzy "oczka" zgarnął za to Widzew Łódź, który pewnie ograł GKS Katowice aż 3:0. Ostatnich nadziei pozbawił rywali w samej końcówce, kiedy to strzelił dwa gole. Te wszystkie spotkania wpłynęły na zmianę układu sił w tabeli ekstraklasy. Podobnie, jak i mecz Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze.


REKLAMA


Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"


Lech Poznań pokonuje Górnika i awansuje w tabeli. Spore roszady
Było to ostatnie spotkanie tego dnia. Górnik liczył na to, iż poznańska drużyna będzie podmęczona ostatnim meczem w eliminacjach Ligi Mistrzów, który rozegrała na Islandii. Zawodnicy Nielsa Frederiksena nie zamierzali jednak odpuszczać. I choć w pierwszej połowie bramki nie padły, to w drugiej Lech zabrał się do pracy.


Efekt? Dwa trafienia. W 60. minucie piłkę w siatce umieścił Leo Bengtsson. Równo 20 minut później kolejne trafienie w tym sezonie dołożył Mikael Ishak i podwyższył prowadzenie. Ale to nie był jeszcze koniec emocji. W 90. minucie gola kontaktowego zdobył Ousmane Sow i wlał na nowo nadzieje w serca kibiców Górnika. Do wyrwania Lechowi zwycięstwa jednak nie doszło - 2:1.
Dzięki temu, iż Wielkopolanie zainkasowali trzy punkty, to awansowali na piątą lokatę w tabeli z dorobkiem sześciu punktów. Tyle samo "oczek" ma Górnik, ale lepszy bilans bramkowy, więc znajduje się tuż nad mistrzami Polski. Na podium stacjonują natomiast trzeci Widzew, druga Cracovia i pierwsza Wisła Płock. Sensacyjny lider ma komplet zwycięstw.
Zobacz też: Ekstraklasa straci największą gwiazdę? Właściciel klubu aż wybuchł!


Tabela ekstraklasy po sobocie 2 sierpnia 2025:


Wisła Płock - 3 mecze, 9 punktów, bilans bramek: 6:1
Cracovia - 2, 6 pkt, 6:1
Widzew Łódź - 3, 6 pkt, 6:3
Górnik Zabrze - 3, 6 pkt, 4:3
Lech Poznań - 3, 6 pkt, 7:8
Radomiak Radom - 2, 4 pkt, 6:2
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - 3, 4 pkt, 5:3
Pogoń Szczecin - 3, 4 pkt, 6:7
Legia Warszawa - 1, 3 pkt, 2:0
Raków Częstochowa - 2, 3 pkt, 2:2
Motor Lublin - 2, 3 pkt, 2:4
Jagiellonia Białystok - 2, 3 pkt, 3:6
Zagłębie Lubin - 3, 2 pkt, 3:4
Arka Gdynia - 2, 1 pkt, 1:2
GKS Katowice - 3, 1 pkt, 2:6
Korona Kielce - 3, 1 pkt, 1:5
Piast Gliwice - 2, 0 pkt, 0:3
Lechia Gdańsk - 2, -5 pkt, 4:6.