Tak wygląda klasyfikacja strzelców La Liga po tym, co zrobił Mbappe

4 godzin temu
Wszystko wskazuje na to, iż Robert Lewandowski i Kylian Mbappe stoczą pasjonujący bój o koronę króla strzelców La Ligi na finiszu sezonu. Francuz wykorzystał absencję polskiego napastnika w ten weekend. Do końca rozgrywek zostało zaledwie kilka kolejek. Obaj chcą pomóc swoim zespołem w walce o mistrzostwo Hiszpanii i przy okazji zgarnąć prestiżowe Trofeo Pichichi.
W wyścigu o koronę króla strzelców La Ligi od jakiegoś czasu liczyło się tylko dwóch piłkarzy - Robert Lewandowski i Kylian Mbappe. Nieobecność Polaka spowodowana kontuzją to była szansa dla Francuza, by się zbliżyć w klasyfikacji.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski obcym ciałem w Barcelonie? Żelazny: Statystyki Lewego to jakiś kosmos


Mbappe goni Lewandowskiego
Lewandowski ma na koncie 25 goli w tym sezonie ligowym. Mbappe tracił do niego przed tym weekendem trzy trafienia. Francuski napastnik zdołał zmniejszyć straty do naszego reprezentanta za sprawą dubletu w meczu z Celtą Vigo (3:2).
Pierwszy raz Mbappe trafił do siatki zespołu z Galicji w 39. minucie. Uderzył ze skraju pola karnego na dalszy słupek, pod samo okienko bramki Celty. Poślizgnął się przy tym strzale, ale mimo to zdołał zdobyć efektowną bramkę.


Drugiego gola strzelił na początku drugiej połowy. Dostał prostopadłe podanie z głębi pola, urwał się obrońcom i sprytnie uderzył po ziemie.
Po meczu Realu Madryt z Celtą Mbappe ma na koncie 24 gole i jest naprawdę blisko Lewandowskiego, ma zaledwie jednego gola mniej. Finisz walki o Trofeo Pichichi zapowiada się pasjonująco. Albo Lewandowski zgarnie to wyróżnienie drugi raz w ciągu trzech sezonów, albo Mbappe wywalczy je w swoim debiutanckim sezonie w Realu Madryt. Obaj będą mieli jeszcze kilka okazji, by poprawić swój dorobek.


Zarówno FC Barcelona, jak i Real Madryt mają do końca sezonu ligowego po cztery mecze. Lewandowski ma wrócić do gry w przyszłym tygodniu, co jest ważne dla tego pojedynku. najważniejsze w rywalizacji Polaka z Mbappe o koronę króla strzelców może być bezpośrednie starcie 11 maja. Najbliższe El Clasico prawdopodobnie zadecyduje też o losach mistrzostwa Hiszpanii.
Zobacz też: Twarzą w twarz z opozycją. Piesiewicz usłyszał: czas na dymisję. Oto reakcja
Następnie Barcelona zagra derby z Espanyolem na wyjeździe, potem u siebie z Villarrealem i La Ligę zakończy wyjazdem do Bilbao na spotkanie z Athletikem. To będą trzy wymagające spotkania, ale Lewandowski potrafił strzelać tym drużynom w przeszłości. Jesienią dwukrotnie trafił do siatki Villarrealu i raz do bramki Bilbao.


Z kolei Real zagra z Realem Mallorca (u siebie), Sevillą (wyjazd) i Realem Sociedad (u siebie). Tutaj także każde starcie będzie trudne, bo Mallorca i Real Sociedad wciąż mogą myśleć o europejskich pucharach. W rundzie jesienniej Mbappe strzelił po jednym golu Andaluzyjczykom i drużynie z Kraju Basków.


Wszystko wskazuje na to, iż kwestia tytułu króla strzelców rozstrzygnie się między Lewandowskim a Mbappe. Trzeci Ante Budimir z Osasuny Pampeluna traci do Polaka siedem trafień i trudno liczyć na to, żeby Chorwat nagle włączył się do tej walki.
Czołówka klasyfikacji strzelców La Ligi po meczu Realu Madryt z Celtą Vigo:


1. Robert Lewandowski (FC Barcelona) 25 goli
2. Kylian Mbappe (Real Madryt) 24
3. Ante Budimir (Osasuna) 18
4. Raphinha (FC Barcelona) i Ayoze Perez (Villarreal) 16
6. Julian Alvarez (Atletico Madryt) i Oihan Sancet (Athletic Bilbao) 15
Idź do oryginalnego materiału