Tak Włosi ocenili debiut Ziółkowskiego w Romie. "Nie zapomni tego"

1 godzina temu
Jan Ziółkowski zadebiutował w barwach Romy w domowym meczu z Hellasem Verona (2:0). Były zawodnik Legii Warszawa pojawił się na murawie Stadio Olimpico w 71. minucie spotkania. Jak włoskie media oceniły występ Ziółkowskiego? "Polak mierzył się z drużyną, która naciskała do samego końca" - czytamy.
To była 71. minuta spotkania na Stadio Olimpico w Rzymie. AS Roma wygrywała 1:0 z Hellasem Verona po golu Artioma Dowbyka. Gdy było blisko ostatniego kwadransa tego meczu, trener Gian Piero Gasperini dokonał zmiany w defensywie. Z boiska zszedł Evan Ndicka, a za niego pojawił się Jan Ziółkowski. To był debiut dla byłego zawodnika Legii Warszawa, który kilka tygodni wcześniej opuszczał stołeczny klub z Ekstraklasy za kwotę sześciu milionów euro.

REKLAMA







Zobacz wideo Wielkie transfery w Ekstraklasie. "Kiedyś to było nie do pomyślenia"









Czytaj także:


Flick zdecydował ws. Szczęsnego i Lewandowskiego! Oto skład Barcelony



Tak Ziółkowski zadebiutował w barwach Romy. Czyste konto
Do tej pory Ziółkowski nie miał okazji zadebiutować we wcześniejszych meczach Romy. Defensor był na ławce rezerwowych podczas spotkań z Torino (0:1) i Lazio (1:0). Zaledwie osiem minut po wejściu Ziółkowskiego na boisko, Roma strzeliła gola na 2:0. Do bramki trafił Matias Soule, który skorzystał z zamieszania w polu karnym Hellasu.
W piątej minucie doliczonego czasu gry Gift Orban strzelił gola na 1:2. W całą akcję był zamieszany Ziółkowski, który dał się wyprzedzić napastnikowi Hellasu. Na jego szczęście przemawiał fakt, iż Orban zagrał piłkę ręką w momencie strzału, więc VAR cofnął to trafienie Hellasu. Tym samym Ziółkowski kończy swój pierwszy mecz w Romie z czystym kontem.






Czytaj także:


Gigantyczna kontrowersja w Premier League. Wszystko przez Casha



Tak Włosi opisali debiut Ziółkowskiego w Romie. "Dał radę"
Włoskie media odnotowały debiut Ziółkowskiego w barwach Romy. "Ziółkowski zadebiutował w Romie bezbłędnie" - napisał portal romatoday.it. "Nie był to łatwy debiut dla Polaka, ale dał radę" - stwierdził serwis leggo.it. "Ziółkowski zaliczył przyzwoitą końcówkę meczu, mimo iż mierzył się z drużyną, która naciskała do samego końca" - komentował tuttomercatoweb.com.
"Ziółkowski ani się nie wyróżnił, ani nie zrobił złego wrażenia. To debiut, którego nie zapomni" - uważa sololaroma.it.



Zobacz też: Ale nastrzelali! Cztery gole w hicie Lech - Jagiellonia!
Ziółkowski może zagrać kolejny mecz w barwach Romy w czwartek, kiedy zespół Gian Piero Gasperiniego zmierzy się u siebie z Lille w fazie ligowej Ligi Europy. Ziółkowski był poza kadrą Romy na spotkanie z Niceą ze względu na zawieszenie i czerwoną kartkę, którą zobaczył w rewanżowym spotkaniu między Legią Warszawa a Hibernian.
Idź do oryginalnego materiału