Tak w Paryżu świętowali polscy sportowcy. Upatrzyli sobie jedno miejsce

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

To tutaj Polacy kibicowali, bawili się i świętowali medale. Tutaj też wioślarze ratowani byli bigosem, prezes PKOL-u walczył o głosy przy stole pingpongowym, a ludzie skakali nad głową Ewy Swobody, która... przesadziła z cydrem. Polski Komitet Olimpijski po raz pierwszy w Paryżu zorganizował Dom Polski, gdzie w trakcie igrzysk działy się rzeczy zaskakujące i na co dzień dla kibiców niespotykane.


Idź do oryginalnego materiału