Tak w Madrycie zareagowali na wygraną Barcelony. "To nieuniknione"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Reuters/Matthew Childs / https://x.com/Marciniak_k/status/1910076375186178142


- Barcelona wygra Ligę Mistrzów i potrójną koronę - takie głosy podniosły się w Madrycie po tym, co FC Barcelona pokazała w meczu z Borussią Dortmund (4:0). A wszystko dzień po tym, jak Real dostał tęgie lanie od Arsenalu 0:3. Fani madryckiego klubu wręcz nie mogą tego znieść i zaczęli kreślić czarne scenariusze. Z kolei do zadziwiających wniosków doszedł dziennik "As", który znalazł najważniejszą różnicę między obiema zwaśnionymi drużynami.
Real Madryt i jego kibice przeżywają bardzo nieprzyjemne dni. Po sobotniej wpadce z Valencią (1:2) zespół zaliczył kompletny blamaż w Lidze Mistrzów. Wyjazd do Londynu na mecz z Arsenalem skończył się porażką aż 0:3 i wiele wskazuje na to, iż straty nie uda się odrobić w rewanżu na Bernabeu. Jakby tego było mało, fanów może drażnić sukces największego rywala - FC Barcelony. Ta rozbiła w środę Borussię Dortmund 4:0, co nie przeszło w Madrycie obojętnie.


REKLAMA


Zobacz wideo 2024/2025 Betclic 2 liga - skróty meczów:


Fani Realu nie wytrzymali po meczu Barcelony. Najczarniejszy scenariusz. "Śmiertelnie się tego boję"
Po tym, co Barcelona zrobiła na Montjuic, wśród fanów Realu zapanowała frustracja. Dało się to odczuć w mediach społecznościowych, gdzie na fanowskich kontach zaczęto wieścić katastrofalne scenariusze. - Barca jest już w półfinale, zdobędzie p******ą potrójną koronę. To nieuniknione. Śmiertelnie się tego boję - napisał użytkownik Castillo na platformie X.


Jeszcze dalej poszedł profil Mario, gdzie zamieszczono całą wyliczankę. - Madryt upokorzony w meczu z Arsenalem. Barca wygra Ligę Mistrzów i potrójną koronę. Raphinha wygra Złotą Piłkę. Vinicius wyjedzie do Arabii - czytamy.


"AS" pokazał różnicę między Barceloną a Realem. To daje do myślenia
Porównania ekip Realu Madryt i FC Barcelony dokonał także madrycki dziennik "AS". Jak zauważył, piłkarze ze stolicy Hiszpanii w spotkaniu z Arsenalem przebiegli aż o 14,5 km mniej niż gracze Barcelony w starciu z Borussią (115,7 do 101,2 km). - Najbardziej oczywistą różnicą między nimi są predyspozycje fizyczne, zaangażowanie i spójność zespołu. Barcelona gra zespołowo od początku do końca, podczas gdy Madryt jest apatyczny - podsumowała gazeta.


W innym artykule "AS" przyznał wprost, iż FC Barcelona przeciwko Borussii rozegrała "niemal idealny mecz" i znów jest "postrachem w Europie". - Zespół Blaugrany budzi emocje, jakich kibice Barcelony nie doświadczyli od czasów świetności Pepa Guardioli i Luisa Enrique. I Messiego. Barcelona rozgromiła Borussię w meczu, w którym jej ofensywny trójząb okazał się cyklonem - mogliśmy przeczytać.
Idź do oryginalnego materiału