Maccabi Hajfa jest o krok bliżej awansu do play-offów Ligi Konferencji. Zespół z Izraela pokonał 1:0 Raków Częstochowa po golu Ethana Azoulaya. Marek Papszun nie był zadowolony z występu swojej drużyny, czemu dał upust podczas pomeczowej konferencji prasowej. - Mieliśmy więcej sytuacji i po prostu trzeba je wykorzystywać. Mieliśmy nie tylko wykreowane sytuacje, ale i takie, w których finalnie nie dotknęliśmy piłki w pierwszej połowie. Szkoda, iż nie przecięliśmy dośrodkowań i nie skierowaliśmy piłki do bramki. Boli na pewno stracona bramka - mówił Papszun (cytat za: przegladsportowy.onet.pl).
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
Czytaj także:
Zwrot akcji ws. gwiazdora Lecha! Oto jego nowy klub. "Oferta życia"
Trener Maccabi "zareagował" na transparent kibiców Rakowa o Izraelu
W trakcie meczu Raków - Maccabi na trybunach pojawił się transparent, w którym kibice odnosili się do aktualnych wydarzeń w Strefie Gazy. "Izrael morduje, a świat milczy" - czytamy w treści transparentu. Po kilku minutach ten baner zniknął z trybun. Na razie Raków nie odniósł się do tej sytuacji, ale można założyć z dużym prawdopodobieństwem, iż sprawie przyjrzy się UEFA, a klub z Częstochowy otrzyma pewną karę od organizacji.
W trakcie konferencji prasowej Diego Flores, trener Maccabi otrzymał pytanie od polskiego dziennikarza nt. transparentu, który pojawił się na trybunach. - Nie chcę tego komentować. Ja rozmawiam o piłce nożnej, więc to tyle - przekazał krótko Argentyńczyk. Już w trakcie zadawania pytania rzecznik prasowy Maccabi dał sygnał trenerowi, by nie odpowiadał na to pytanie.
Czytaj także:
Ujawnili kulisy konfliktu Barcelona - ter Stegen. Szczęsny w środku burzy
Sam klub z Hajfy też nie wydał żadnego komunikatu, w którym odnosi się do transparentu widocznego na trybunach podczas meczu Raków - Maccabi.
Tusk przekazał, po czyjej stronie stoi Polska. "To musi być oczywiste"
"Polska była, jest i będzie po stronie Izraela w jego konfrontacji z islamskim terroryzmem, ale nigdy po stronie polityków, których działania prowadzą do głodu i śmierci matek i dzieci. To musi być oczywiste dla narodów, które przeszły wspólnie przez piekło II wojny światowej" - napisał premier Donald Tusk na portalu X, odnosząc się do tego, po której stronie stoi Polska podczas wojny w Strefie Gazy.
Zobacz też: To nie żart. Tyle Legia zarobi na sprzedaży swojej gwiazdy
Benjamin Netanjahu, premier Izraela ogłosił, iż wdraża plan wojskowej okupacji Strefy Gazy. Wśród "pięciu zasad zakończenia wojny" pojawił się m.in. powrót wszystkich zakładników, utworzenie alternatywnego cywilnego rządu czy demilitaryzację Strefy Gazy. - Wszyscy, którzy są na polu bitwy, znajdą się w maszynce do mielenia mięsa i to będzie tragiczne dla wszystkich zaangażowanych - komentuje Doron Kempel, były wysoko postawiony wojskowy Izraelskich Sił Obronnych (cytat za: wiadomosci.gazeta.pl).