Legia Warszawa wygrała 2:1 z Lechią Gdańsk i pozostaje w grze o czwarte miejsce w Ekstraklasie. Gola dającego zwycięstwo drużynie Goncalo Feio strzelił Jan Ziółkowski. - Wchodzimy w ostatnią fazę sezonu, za nami 49. mecz. Siłą rzeczy w Legii są piłkarze, którzy mają bardzo dużą liczbę minut - mówił Feio na pomeczowej konferencji prasowej. Legia może uratować ten sezon, o ile wygra z Pogonią Szczecin w półfinale Pucharu Polski.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny: Jagiellonia zagrała lepszy mecz niż Legia, ale wciąż to była przepaść
Czytaj także:
Szczęsny widzi, co się dzieje. Flick nie kłamał ws. Ter Stegena
Tak Tomasz Lis nazwał kibiców Legii Warszawa. Dwa słowa
W trakcie meczu Legia - Lechia pojawił się transparent na "Żylecie", nawiązujący do Gizeli Jagielskiej, polskiej ginekolożki o treści "Jagielska = Mengele". Na ten transparent zareagował Tomasz Lis. "Jak napisałem, iż to margines społeczny to było oburzenie. A dla mnie to margines społeczny" - napisał dziennikarz na portalu X.
Gizela Jagielska to ginekolożka, która dokonuje legalnych aborcji. To także wicedyrektorka szpitala w Oleśnicy. Jagielska została porównana do Josefa Mengele, a więc niemieckiego zbrodniarza wojennego, zwanego także "aniołem śmierci". Mengele eksperymentował na ludziach w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau i mordował ich. Ostatnio w szpitalu w Oleśnicy pojawił się Grzegorz Braun, jeden z kandydatów na prezydenta, który zatrzymał Jagielską w jednym z gabinetów.
Zobacz też: Jagiellonia już wie. Mamy najnowsze wieści ws. obrońcy reprezentacji Polski
- Zostałam zatrzymana przez pana Brauna i jego ludzi w korytarzu. Nie jestem w stanie przejść, były stosowane wobec mnie rękoczyny, zastraszanie - mówiła Jagielska w jednym z wywiadów.
Kontrowersje wokół Jagielskiej dotyczą sprawy z panią Anitą. Kobieta dowiedziała się, iż jej nienarodzone dziecko jest obciążone wadami genetycznymi. Lekarze namawiali ją na cesarskie cięcie i oddanie dziecka do adopcji, natomiast kobieta chciała dokonać aborcji w 37. tygodniu ciąży.