Tak Szczęsny skomentował decyzję Flicka. "Jestem wdzięczny chłopakom"

3 godzin temu
Zdjęcie: fot. TVP Sport


- Nie ukrywam, iż do najmłodszych nie należę, męczyć się nie lubię, więc im mniej roboty, tym bardziej jestem wdzięczny chłopakom - wypalił Wojciech Szczęsny po meczu z Valencią (5:0). Bramkarz FC Barcelony w rozmowie z TVP Sport skomentował przystosowanie się do gry w nowej drużynie oraz decyzję Hansiego Flicka o tym, iż został bramkarzem numer jeden.
"FC Barcelona znów urządziła sobie festiwal strzelecki przeciwko Valencii. Tym razem Wojciech Szczęsny zachował czyste konto, a Barcelona wygrała 5:0. Piłka wpadła dwa razy do bramki Polaka, ale za każdym razem uchronił go spalony. Szczęsny miał miejsce VIP na Estadio Mestalla, a poza tym potwierdził, iż Hansi Flick podjął dobrą decyzję, stawiając na polskiego bramkarza we wszystkich rozgrywkach" - analizował Aleksander Bernard ze Sport.pl po czwartkowym meczu FC Barcelony przeciwko Valencii w ćwierćfinale Pucharu Króla.


REKLAMA


Zobacz wideo TYLKO U NAS. Probierz powoła Stolarczyka do kadry? Żelazny: Przypomina mi Fabiańskiego


Wojciech Szczęsny zadowolony z tego, iż nie musiał się wysilać. Tak skomentował decyzję Hansiego Flicka
Po spotkaniu Wojciech Szczęsny udzielił wywiadu stacji TVP Sport. Podkreślił, iż to spotkanie wcale nie było łatwe. Porównał także ten mecz do ligowej rywalizacji z Valencią, którą Barcelona wygrała 7:1. - Cieszę się, iż utrzymaliśmy "zero" z tyłu, bo takie mecze z wynikiem 7:1 strasznie mnie bolą. Fajnie wygrywać mecze, zdobywając dużo bramek, ale to jedno z tyłu zawsze boli. 5:0 wygląda dużo atrakcyjniej dla mnie - ocenił.
- Nie ukrywam, iż do najmłodszych nie należę, męczyć się nie lubię, więc im mniej roboty, tym bardziej jestem wdzięczny chłopakom. Dziś zagrali świetne spotkanie - dodał, odnosząc się do tego, iż zanotował czwarte czyste konto w ósmym meczu dla Barcelony.


- Oznacza, iż będę grał w następnym meczu. Nie miałem żadnych oczekiwań, gdy tu przechodziłem, starałem się pracować, żeby być jak najlepiej przygotowanym na nadchodzącą okazję do gry. W tej chwili zespół gra dobrze. Mnie, poza drobnymi wpadkami, nie udało się za dużo zepsuć, więc się cieszę. Muszę jednak dalej pracować, żeby parę rzeczy poprawić, bo nie ukrywam, iż gra za tą wysoką linią defensywy jest dla mnie czymś nowym. Fajnie, iż jeszcze w tym wieku mogę się czegoś nauczyć i czuję potrzebę poprawy - powiedział Polak, zapytany o to, co czuje po decyzji Hansiego Flicka o zostaniu pierwszym bramkarzem. Podkreślił, iż czuje dużą pomoc i wsparcie od kolegów z zespołu w kwestii przystosowania się do gry z wysoką linią obrony.
Zobacz też: Pique nie wahał się ani chwili. Wskazał na Lewandowskiego


W półfinale Pucharu Króla FC Barcelona może zmierzyć się w dwumeczu z Realem Madryt, Atletico Madryt bądź Realem Sociedad. O wszystkim rozstrzygnie losowanie, które odbędzie się w środę 12 lutego o godz. 13:00. W niedzielę 9 lutego o godz. 21:00 piłkarze Hansiego Flicka zmierzą się na wyjeździe z Sevillą. Relację z tego spotkania będzie można śledzić na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału