Piłkarze Chelsea zostali zwycięzcami tegorocznych Klubowych Mistrzostw Świata rozegranych pierwszy raz w historii w Stanach Zjednoczonych. Drużyna prowadzona przez trenera Enzo Marescę w finałowym meczu niespodziewanie wysoko, bo 3:0 (3:0) pokonała zwycięzców Ligi Mistrzów - PSG. Dwa gole dla sześciokrotnych mistrzów Anglii zdobył Cole Palmer (22 i 30. minuta), a jednego Joao Pedro (43.). Po meczu Donald Trump, prezydent Stanów Zjednoczonych wręczał medale dla obu drużyn.
REKLAMA
Zobacz wideo Kiedyś wybił mu zęba, dziś jest jego trenerem. "Nie ma tragedii"
Tak Rosjanie piszą o Trumpie. "Zrobił z siebie głupca"
Teraz rosyjski portal Sportbox.ru mocno krytykuje Trumpa za jego zachowanie podczas dekoracji po meczu PSG - Chelsea. " Trump zrobił z siebie głupca w finale Klubowych Mistrzostw Świata" - to tytuł artykułu.
"Ceremonia wręczenia nagród finalistom okazała się więc dość spójna, a głównymi bohaterami nie byli piłkarze Chelsea czy PSG, ale Donald Trump. Nie wszyscy kibice byli zadowoleni z obecności prezydenta USA. Pojawienie się Trumpa na stadionowych ekranach spotkało się z dość głośnymi gwizdami i to tuż podczas wykonywania hymnu narodowego. Co więcej, wrzawa niezadowolenia powtórzyła się podczas ceremonii wręczenia nagród. Ceremonia z udziałem Trumpa całkowicie przyćmiła wszystko, co działo się na boisku" - dodaje dziennikarz Kirill Galtsov.
Zwrócił on uwagę na zachowanie Trumpa podczas wręczenia medali piłkarzom Chelsea. Dziennikarz pisze, iż było ono absurdalne.
"To, co Trump zrobił podczas wręczania trofeum Chelsea, można by określić jedynie mianem absurdalnego widowiska. Donald postanowił pozostać na podium podczas wręczania pucharu londyńczykom, choć zgodnie z regulaminem powinien był z niego zejść. To był szok i niezbyt miła niespodzianka dla piłkarzy Chelsea, którzy wyraźnie chcieli być w swoim towarzystwie w tym momencie" - czytamy.
Piłkarze Chelsea też byli oburzeni zachowaniem Trumpa. Natomiast oficjalna strona Chelsea w zdjęciu z ceremonii wręczenia nagród wycięło Trumpa.
Zobacz także: Hiszpanie oszaleli na punkcie rywala Szczęsnego
"Kapitan Chelsea Reece James i gwiazda finału - Cole Palmer, nie kryli zaskoczenia zachowaniem Trumpa, rozmawiając z brytyjską prasą. Z pewnością starali się używać języka dyplomatycznego, ale i tak było jasne, co chcieli powiedzieć. Wystarczyło, iż biuro prasowe londyńskiego klubu zredagowało zdjęcie z ceremonii wręczenia nagród i wycięło prezydenta USA z pierwszego planu" - pisze Kirill Galtsov.
Chelsea sezon ligowy rozpocznie 17 sierpnia (godz. 15) od meczu u siebie z Crystal Palace.