Tak Portugalczycy ocenili Kiwiora i Bednarka po hicie. Co za słowa!

8 godzin temu
FC Porto wygrało 2:1 z SC Braga w hicie ligi portugalskiej. Tym samym zespół Francesco Farioliego pozostał liderem rozgrywek. W wyjściowym składzie Porto znalazło się dwóch Polaków - Jan Bednarek i Jakub Kiwior. Jak zostali ocenieni przez portugalskie media? "Bednarek jest prawdziwym szefem defensywy Porto" - czytamy.
FC Porto przez cały czas jest niepokonane w rozgrywkach ligi portugalskiej. Zespół Francesco Farioliego pokonał 2:1 Bragę po golach Rodrigo Mory i Borjy Sainza. W ten sposób Porto ma trzy punkty przewagi nad drugim Sportingiem i cztery nad trzecią Benfiką. Po raz kolejny w wyjściowym składzie Porto znaleźli się Polacy - Jan Bednarek i Jakub Kiwior. - Dzisiejszy mecz był dla nas testem dojrzałości. Przed nami długa droga do mistrzostwa. Musimy iść nią mecz po meczu, nie popadając w samozadowolenie - mówił trener Farioli. Jak portugalskie media oceniły reprezentantów Polski?


REKLAMA


Zobacz wideo Rafał Augustyniak w reprezentacji Polski? Kosecki: Niestety jest już za późno


Tak Portugalczycy ocenili Polaków. "Był prawdziwym szefem defensywy"
Serwis zerozero.pt przyznał Bednarkowi notę 6,4 w skali 1-10. Dużo lepiej ocenił Kiwiora - 7,1. "Mało kto będzie miał wątpliwości, iż to Bednarek jest prawdziwym szefem defensywy Porto. Zawsze dobrze ustawiony i gotowy do pojedynków. Nie dawał przestrzeni Pau Victorowi i później Franowi Navarro" - tak o Bednarku napisał dziennik "A Bola".
"Był bardziej wystawiony na atak rywali niż jego kolega z drużyny, zwłaszcza ze względu na grę Ricardo Horty i Rodrigo Zalazara. Biorąc wszystko pod uwagę, to nie wypadł gorzej. Dobry wślizg uniemożliwił kapitanowi Bragi oddanie strzału na bramkę" - to z kolei opinia "A Bola" nt. występu Kiwiora.


Porto zagra jeszcze dwa mecze przed listopadową przerwą na mecze reprezentacji, odpowiednio z Utrechtem w Lidze Europy (06.11), a potem z Famalicao w lidze portugalskiej (09.11).
Co za słowa Polaków o Porto. "Chcę wrócić na sam szczyt"
Bednarek i Kiwior bardzo dobrze odnajdują się w Porto. Zwłaszcza były zawodnik Southampton bardzo sobie chwali przenosiny do Portugalii. - Myślę, iż FC Porto było mi przeznaczone. Jestem bardzo szczęśliwy, iż tu jestem. Chcę spróbować wrócić z FC Porto tam, gdzie jego miejsce, czyli na sam szczyt. Kiedy drużyna przechodzi przez trudny okres i potrzebuje większej kontroli, mogę ocenić sytuację. Chcę nauczyć się mówić po portugalsku z szacunku dla kolegów z drużyny - tłumaczył Polak.


Zobacz też: Tak Buffon mówi o Szczęsnym. "To dobry chłopak, ale..."
- Jestem pozytywnie zaskoczony. Przychodząc z Arsenalu, nie mogło być wielkiego efektu "wow", ale niedawno całym zespołem zwiedziliśmy klubowe muzeum, mieliśmy spotkanie z legendami Porto, obejrzeliśmy filmy z przeszłości – trafiłem do naprawdę wielkiego klubu z ogromnymi tradycjami. Mam nadzieję, iż będziemy to kontynuować i osiągniemy sukcesy - opowiedział Kiwior.
prawdopodobnie i Bednarek, i Kiwior otrzymają powołania do reprezentacji Polski na listopadowe zgrupowanie, gdzie Biało-Czerwoni zagrają z Holandią (14.11) i Maltą (17.11). Są bardzo duże szanse, iż Polacy zagrają w barażach do przyszłorocznych mistrzostw świata.
Idź do oryginalnego materiału