Iga Świątek w minionym sezonie radziła sobie na kortach ze zmiennym szczęściem. Nie zawiodła na kortach ziemnych i sięgnęła po triumf w Rolandzie Garrosie, ale rozczarowała w pozostałych wielkoszlemowych turniejach. WTA Finals z kolei zakończyła już na fazie grupowej. Po US Open zrobiła sobie długą przerwę, co jak się później okazało, miało związek z aferą dopingową. W organizmie Polki wykryto śladowe ilości niedozwolonej trimetazydyny. Tenisistka udowodniła jednak, iż nie zażyła substancji celowo i jest niewinna. Finalnie została zawieszona jedynie na miesiąc.
REKLAMA
Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek nie mogła grać? "W tenisie są równi i równiejsi"
Tak podsumowali sezon w tenisie. W sprawie Świątek napisali tylko o jednym
Portal Chinadaily.com postanowił podsumować miniony sezon w tenisie. Dziennikarze napisali między innymi o złotym medalu Novaka Djokovicia lub przejściu Rafaela Nadala na emeryturę. Wspomnieli również o Idze Świątek. Niestety głównie skupili się na dopingowej wpadce. W tym samym kontekście rozpisali się o Janniku Sinnerze, który również został przyłapany na zażywaniu niedozwolonych substancji.
"Jannik Sinner i Iga Świątek cieszyli się z bogatego w trofea roku 2024, ale zamiast zakończyć go chwałą, walczyli o swoją reputację. Oba przypadki zszokowały świat tenisa, a wielu było wściekłych z powodu sposobu, w jaki potraktowały ich władze. Zawodnicy i eksperci oskarżyli osoby nadzorujące program antydopingowy tenisa o stosowanie podwójnych standardów. Ich zdaniem Sinner i Świątek, którzy w momencie niepowodzenia testów zajmowali pierwsze miejsce w rankingu, byli traktowani w sposób faworyzujący" - czytamy.
Wspomniano również, iż z powodu tych sytuacji Simona Halep ostro skrytykowała agencje antydopingowe. Przypomnijmy, iż Rumunka również zaliczyła dopingową wpadkę i musiała walczyć o skrócenie jej zawieszenia z czterech lat do dziewięciu miesięcy.
Iga Świątek pod koniec grudnia zagra w United Cup. Następnym turniejem, w jakim weźmie udział, będzie już Australian Open.