Od początku listopada Robert Lewandowski zdobył tylko dwie bramki w sześciu spotkaniach ligi hiszpańskiej. Polakowi nie udało się wpisać na listę strzelców w niedzielnym meczu z Leganes (0:1) i został przez hiszpańskie media jednogłośnie oceniony jako najgorszy piłkarz FC Barcelony w tym spotkaniu. "Nie wykorzystał klarownej szansy w dziewiątej minucie. Stracił skuteczność, którą pokazywał jeszcze kilka tygodni temu" - napisał kataloński "Sport".
REKLAMA
Zobacz wideo Największe ligi zbuntują się przeciwko FIFA? Żelazny: Raczej nie pójdzie w stronę bojkotu
Piłkarze Leganes przemówili o Robercie Lewandowskim po pokonaniu FC Barcelony
A za brak skuteczności Roberta Lewandowskiego w spotkaniu z Leganes odpowiadał Marko Dmitrović, który został wybrany piłkarzem meczu i zanotował dwie świetne parady przy uderzeniach polskiego napastnika. Po meczu serbski bramkarz udzielił wywiadu platformie DAZN, w której wypowiedział się nt. sytuacji sam na sam z Lewandowskim.
- Czy dobrze odczytałem zamiary Lewandowskiego? Nie przewidziałem tego dobrze, ani nie zatrzymałem go skutecznie. Przeanalizowaliśmy Lewandowskiego i wiedzieliśmy, iż może strzelać z każdej pozycji, ale w takich sytuacjach ma tendencję do strzelania na bok. Mogłem zachować się lepiej. Na szczęście obroniłem, ale technicznie rzecz biorąc, gdybym utrzymał pozycję dłużej, mogłoby to być jeszcze łatwiejsze. Estetycznie wygląda to na świetną obronę, ale myślę, iż nie zaliczył dobrego kontaktu z piłką. Na szczęście udało mi się go zatrzymać - przyznał w zaskakujący sposób Dmitrović, mówiąc o sytuacji z 34. minuty spotkania.
Do Lewandowskiego nawiązał także strzelec jedynej bramki w tym spotkaniu Sergio Gonzalez. - Czuliśmy się bardziej komfortowo, gdy go [Lewandowskiego - przyp. red.] nie było - powiedział w rozmowie z Cadena SER o zmianie Polaka, która nastąpiła w 64. minucie spotkania.
Przyznał, iż chociaż Lewandowski nie miał swojego wieczoru, to jego drużyna odetchnęła, gdy nie było go na boisku. - Czuliśmy się wtedy bardziej komfortowo w niskim bloku, ponieważ nie było tak dużego zagrożenia - zaznaczył.
W obecnym sezonie Robert Lewandowski zdobył 23 bramki i zanotował dwie asysty w 23 spotkaniach dla FC Barcelony. Ostatni mecz w tym roku Katalończycy rozegrają w sobotę 21 grudnia o godz. 21:00 u siebie z Atletico Madryt.