Kibice Igi Świątek (2. WTA) odliczają już dni do nowego roku i początku sezonu. Najlepsza polska tenisistka sezon 2025 zakończyła dobrym bilansem: 65 zwycięstw i 17 porażek. Tylko dobrym, bo tyle porażek Polka ostatni raz miała w okresie 2019 (wtedy też 34 wygrane). 24-letnia tenisistka w tym sezonie wygrała trzy turnieje: Cincinnati, Seul i niespodziewanie Wimbledon oraz była też w finale imprezy w Bad Homburg.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamil Majchrzak o minionym sezonie. "Mam nadzieję, iż jeszcze sporo przede mną"
Iga Świątek pokazała piękny prezent od organizatorów Wimbledonu
Właśnie od organizatorów Wimbledonu Iga Świątek dostała piękny prezent mikołajkowy. Sześciokrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych (cztery razy Roland Garros, raz Wimbledon i raz US Open) pochwaliła się nim w mediach społecznościowych. Świątek otrzymała album ze swoimi zdjęciami z meczów na Wimbledonie. Polka była bardzo zadowolona z tego upominku.
"Nie ma tu niczego wymyślnego i błyskotliwego. To ja z niesamowitym prezentem od Wimbledonu. No cóż, poza ręcznikami oczywiście. Jestem wdzięczna" - napisała Świątek.
- Dostałam ten niesamowity prezent od Wimbledonu. Pomoże mi zachować te wspomnienia. Jest dość ciężki. To z pewnością są najlepsze momenty z 2025 roku - mówiła, gdy otwierała album.
Prezent Igi Świątek można zobaczyć w linku poniżej.
Świątek teraz odpoczywa i m.in. kilka tygodni temu była na Mauritiusie. Ostatni raz Polkę można było zobaczyć na korcie 16 listopada, podczas meczu Billie Jean King Cup, w którym Biało-Czerwone zmierzyły się z Rumunią.
Zobacz także: Tego jeszcze nie było w XXI wieku. Świątek i rywalki napisały historię
Już w styczniu Świątek czeka bardzo ważna impreza - wielkoszlemowy Australian Open, którego jeszcze nigdy nie wygrała w swojej karierze. Jej najlepszy wynik w tym turnieju to dwa razy półfinał - w latach 2022 i 2025. Turniej główny na kortach twardych w Melbourne odbędzie się w dniach 18 stycznia - 1 lutego. Kwalifikacje ruszą 12 stycznia.
Rok temu Australian Open wygrała Amerykanka Madison Keys (7. WTA), w finale pokonując 6:3, 2:6, 7:5 Białorusinkę Arynę Sabalenkę (1. WTA). Świątek odpadła wtedy w półfinale, przegrywając po pasjonującym meczu z Keys 7:5, 1:6, 6:7 (8:10).

3 godzin temu













