Tak o Kucharskim Lewandowski jeszcze nie mówił. "To mnie zgubiło"

2 godzin temu
Przez kilka lat Cezary Kucharski był menadżerem Roberta Lewandowskiego i przyczynił się do tego, iż Lewandowski podpisywał umowy z Borussią Dortmund i Bayernem Monachium. Od lat ten duet już nie współpracuje i aktualnie spotyka się wyłącznie na sali sądowej. - Można stracić zawodnika z kontraktu, ale nie stracisz go z kompleksów - mówił Lewandowski.
W ostatnich latach jest głośno wokół Roberta Lewandowskiego i Cezarego Kucharskiego jedynie ze względu na to, iż panowie toczą między sobą spór sądowy. Mowa tutaj o rzekomym szantażu na Robercie - Kucharski chciał od niego 20 mln euro po to, by "kryć Lewandowskiego i jego żonę do końca życia, iż są oszustami podatkowymi". - Lewandowski dostarczył prokuraturze, co mu pasowało. Nie ma początku, nie ma końca - mówił Kucharski w wywiadzie dla Weszło TV. Jak aktualnie wyglądają relacje na linii Lewandowski - Kucharski?

REKLAMA







Zobacz wideo Oto cała prawda o talencie Lewandowskiego. "Ktoś, kto to mówił, po prostu kłamie"





Lewandowski odniósł się do słów Kucharskiego. "Nie stracisz zawodnika z kompleksów"
W trakcie wywiadu Bogdan Rymanowski nawiązał do jednej z wypowiedzi Kucharskiego. - Gdyby on był Twoim menadżerem, to Złota Piłka na pewno byłaby Twoja, bo on by nie pozwolił, żebyś nie przedłużył kontraktu z Nike i żebyś nie podpisał kontraktu z Coca Colą. Ma rację? - zapytał Rymanowski.
Lewandowski odniósł się dosyć szeroko do tego tematu. - jeżeli chodzi o Czarka, to powiem tak: można stracić zawodnika z kontraktu, ale nie stracisz go z kompleksów. To jest złożony temat. Wiadomo, iż nie mamy żadnych relacji. W sądzie to już trwa z sześć lat. Mogę wyjaśnić jedną rzecz: z Czarkiem już w 2017 r. nasze relacje nie były na tym poziomie, co wcześniej. Jak podpisywałem kontrakt w 2016 r., to już wcześniej się zastanawiałem nad zmianą menadżera. Ta lojalność mnie zgubiła totalnie - powiedział.


- Mówię: "dobra, tyle lat współpracujemy z Czarkiem, wszyscy piłkarze odeszli od niego, ja byłem pierwszy, ale jestem do końca i chcę być lojalny". Wiedziałem, iż niedługo będzie podpisanie nowego kontraktu z Bayernem. Z jednej strony wiedziałem, ile mogę zarabiać i jaki kontrakt mogę otrzymać od Bayernu. Z drugiej strony walczyłem z myślami, czy to jest czas na zmianę, ale powiedziałem, iż lojalność i Czarek sobie jeszcze zarobi - dodał Lewandowski.
Lewandowski nie rozumiał też, skąd było takie podejście Kucharskiego w mediach. - Jedyne, czego nie rozumiem albo co mnie boli, iż przez dwa lata Czarek przygotowywał się medialnie na plan, jak zniszczyć mnie i moją rodzinę. Jakbyśmy się pokłócili o coś, to bym powiedział: "Czarek, Ty masz swoje A, ja mam swoje B, idźmy do sądu i niech on to rozstrzygnie". To byłoby okej, ale nie rozumiem tego wszystkiego wokół - skomentował napastnik Barcelony.



Zobacz też: Poruszenie w całej Hiszpanii po słowach Lewandowskiego. "Dziwna prośba"
- Nigdy o Czarku się nie wypowiadam, bo mam wrażenie, iż to nie jest ze mną wojna, tylko z otoczeniem ludzi wokół mnie. Po tylu latach nie jest to dla mnie ważna osoba, żebym ja musiał i chciał o niej opowiadać. Jest jednak tyle nieścisłości i manipulacji w tej historii, iż chciałem tylko powiedzieć, jak to wygląda. Po co to medialnie zostało zrobione? - podsumował Lewandowski.
Idź do oryginalnego materiału