Tak Lubański ocenił Urbana. Ostrzega przed meczem z Finlandią

3 godzin temu
Reprezentacja Polski po remisie z Holandią przygotowuje się już do niedzielnego spotkania z Finlandią. Będzie to zdecydowanie najważniejszy mecz ostatnich miesięcy. jeżeli wygramy, to znacząco przybliżymy się do awansu na mistrzostwa świata. Były reprezentant Polski Włodzimierz Lubański przestrzega, iż nie będzie to jednak wcale łatwe wyzwanie. - Będą decydowały detale - podsumował.
Reprezentacja Polski dość niespodziewanie urwała punkt Holendrom. Choć nie zabrakło na boisku m.in. Tijjaniego Reijndersa, Cody'ego Gakpo czy Denzela Dumfriesa, to udało się ich skutecznie "zneutralizować". Co prawda piłkarz Interu w 28. minucie zgubił Piotra Zielińskiego, wykorzystał świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego Memphisa Depaya i strzelił gola, ale to było na tyle. I choć piłkarze Ronalda Koemana mieli zdecydowaną przewagę i kilka świetnych okazji do zdobycia bramki, mecz zakończył się remisem.


REKLAMA


Zobacz wideo Urban jest za miękki na selekcjonera? Rzeźniczak wyjaśnia i podaje dobitny przykład


Włodzimierz Lubański zabrał głos przed meczem z Finlandią. "Trzeba pamiętać"
Mimo zdobytego punktu selekcjoner Jan Urban zaznaczył, iż jeżeli nie wygramy najbliższego spotkania z Finlandią, to wynik osiągnięty w Rotterdamie jest "bezużyteczny". Były reprezentant Polski Włodzimierz Lubański obawia się z kolei, iż Finowie zagrają zupełnie inaczej. - Trzeba też pamiętać, iż Finlandia będzie innego typu przeciwnikiem niż Holandia, będzie ustawiała swoją grę pod charakterystykę naszego zespołu. Finowie mają dobre warunki fizyczne, grają twardo, też występują w niezłych europejskich zespołach, mają dobrych zawodników - wyznał w rozmowie z Łączy nas piłka.
78-latek docenił Urbana za to, czego dokonał po przejęciu stanowiska selekcjonera. Uważa, iż remis z Holandią może dać nam sporo pewności siebie. - Urban remisem z Holandią zbudował sobie zaufanie piłkarzy, kibiców, zaufanie do pomysłu na grę reprezentacji, który zaproponował. To jest dobry punkt wyjścia do meczu z Finlandią, na pewno trener ze swoim sztabem wykonali odpowiednią analizę rywala, znajdą rozwiązania jak poradzić sobie z Finlandią - przekazał.


Lubański nie jest jednak w stanie zaryzykować predykcji, jak będzie wyglądało starcie z Finami. - Trudno przewidzieć, jaki to będzie mecz i dywagować, czy będziemy musieli grać w ataku pozycyjnym i jak sobie z tym poradzimy. Będą decydowały detale, dyspozycje dnia, to jak się ułoży mecz, jaką taktykę zastosują obaj trenerzy - tłumaczył.
Lubański docenił Jana Urbana. "Pozostawił dobre wrażenie"
Na ten moment nasza drużyna zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy G z dorobkiem siedmiu punktów. Tyle samo ma jednak trzecia Finlandia oraz pierwsza Holandia, która ma jednak jedno rozegrane spotkanie mniej. - Ten remis z Holandią pokazał, iż wszystko jest możliwe, dużo spotkań jeszcze przed nami. Do każdego meczu trzeba podchodzić z maksymalną koncentracją, dobrze się przygotować. To się przede wszystkim liczy - oznajmił Lubański.


- Wiem, iż dziennikarze i kibice lubią spekulować, teoretyzować, ale nie ma co się nastawiać, czy walczymy o pierwsze, czy drugie miejsce w grupie, tylko starać się o jak najlepszy wynik w każdym kolejnym meczu. Ten zespół zrobił dobry wynik z Holandią, pozostawił dobre wrażenie, wiem, iż szatnia wtedy inaczej patrzy na trenera, ma do niego zaufanie, także do swoich umiejętności. Wtedy łatwiej o luz na boisku, dobre wybory, powraca wiara w siebie - podsumował 75-krotny reprezentant Polski.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału