Na początku czerwca reprezentacja Polski wygrała 2:0 w meczu towarzyskim z Mołdawią. Było to oficjalne pożegnanie Kamila Grosickiego z kadrą Biało-Czerwonych. W tle pojawił się wątek nieobecności Roberta Lewandowskiego i publicznego żalu Grosickiego z powodu takiego obrotu całej sytuacji. Ostatecznie Lewandowski na meczu się pojawił.
REKLAMA
Zobacz wideo Właściciel Widzewa odsłania kulisy klubu. "Będzie burza"
- Ja rozmawiałem z Grosikiem tydzień temu, wiedząc już, iż będę na tym meczu. Bo tydzień temu już to zaplanowałem. To miała być niespodzianka. Rzuciłem Kamilowi tylko aluzję, iż mnie na tym zgrupowaniu nie będzie, ale co do meczu to pogadamy. Grosik tego emocjonalnie na szczęście nie "załapał", ale taki był plan, iż miałem tu być - tłumaczył wtedy Lewandowski.
Robert Lewandowski skomentował powrót do kadry i ponowne spotkanie z Kamilem Grosickim
Cała ta sprawa była gigantycznym zamieszaniem i trudno było wyrokować, co było prawdą, co było zaplanowane, a co było robione naprędce. Faktem jest, iż od tamtego czasu minęły blisko trzy miesiące, a Robert Lewandowski i Kamil Grosicki... ponownie spotkają się na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Tyle potrwała "emerytura" skrzydłowego od gry w narodowych barwach. Do całej sprawy Lewandowski odniósł się na poniedziałkowej konferencji prasowej, która rozpoczęła pierwsze zgrupowanie pod wodzą Jana Urbana.
- Można powiedzieć, iż to cały "Grosik". Nigdy nie można się spodziewać po nim czego. Zawsze coś może wymyślić. Przede wszystkim "Grosiu" pokazuje na boisku to czy jest w formie i czy zasługuje na grę w reprezentacji - powiedział kapitan polskiej kadry, a uśmiech nie schodził mu z twarzy.
- Trener podjął decyzję taką, żeby go powoływać, więc wydaje mi się, iż "Grosiu" od kiedy wrócił do reprezentacji Polski pokazuje, iż jest wiodącą postacią nie tylko w swoim klubie, ale też całej ekstraklasie. To chyba nie jest przypadek. Dlaczego też najlepsi piłkarze mają nie grać w reprezentacji? Zdajemy sobie sprawę, iż często myślimy o przyszłości. Z drugiej strony często ważne jest tu i teraz. "Grosik", jeżeli pokazuje to na boisku w swoim klubie, iż jest wiodącą postacią, to też dlaczego też nie miałby pomóc tej reprezentacji. Nie tylko na boisku, ale poza nim - dodał.
Zobacz też: Reprezentant Polski na ustach wszystkich po meczu z gigantem. Wysłał sygnał Urbanowi
W czwartek 4 września Biało-Czerwoni zagrają na wyjeździe z Holandią o godz. 20:45. Trzy dni później - w niedzielę 7 września o godz. 20:45 zagramy z Finlandią na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Relacje tekstowe z obu tych spotkań będzie można śledzić na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU.