Tak Hiszpanie nazwali Lewandowskiego dzień przed meczem z Interem

4 godzin temu
Robert Lewandowski oficjalnie wraca do kadry meczowej FC Barcelony po kontuzji i ma szansę zagrać w półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan. "Mundo Deportivo" pisze jednak, iż kapitan reprezentacji Polski prawdopodobnie nie jest gotowy, by zagrać całe spotkanie. Dla trenera Hansiego Flicka ma być "asem w rękawie".
Robert Lewandowski doznał urazu ścięgna podkolanowego w meczu z Celtą Vigo (4:3) i przedwcześnie opuścił boisko. Kontuzja okazała się na tyle poważna, iż Polak w poprzednich czterech meczach nie znalazł się choćby na ławce rezerwowych i walczył o powrót do zdrowia na półfinał Ligi Mistrzów. Jak dowiedzieliśmy się dziś, udało się.


REKLAMA


Zobacz wideo Lublin o krok od złota w PlusLidze. Marcin Komenda: Czasem postawienie kropki nad i bywa najtrudniejsze


Robert Lewandowski wraca do gry w FC Barcelonie. Tak nazwali go w Hiszpanii
Barcelona w poniedziałek opublikowała oficjalną listę piłkarzy, z których trener Flick będzie mógł skorzystać podczas meczu z Interem. Znalazł się na niej również Lewandowski i ma szansę wystąpić na San Siro, by walczyć o awans do finału Ligi Mistrzów. "Mundo Deportivo" wskazuje jednak, iż prawdopodobnie nie zagra od początku.


"Nie przewiduje się, iż wystąpi w pierwszym składzie" - czytamy. "W meczu z Interem będzie asem w rękawie Flicka" - opisali dalej Hiszpanie. jeżeli Lewandowski pojawi się na boisku, to będzie miał szansę na zdobycie setnego gola w barwach Barcelony. Na ten moment ma na koncie 99 trafień i mecz z Interem będzie idealną okazją, by przekroczyć kolejną barierę.
"Jest o krok od zapisania się w historii" - podkreśla "MD" i wskazuje, iż Lewandowski jeszcze nigdy w karierze nie trafił na San Siro. Zdobywał bramkę przeciwko Interowi w zremisowanym 3:3 meczu z sezonu 2022/23, ale dokonał tego na stadionie Barcelony.


Polaka nazwano także zawodnikiem o "nienasyconych ambicjach" i przypomniano, iż znów rozgrywa świetny sezon. Potwierdzeniem tego jest oczywiście 11 goli w Lidze Mistrzów i trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców rozgrywek. "San Siro, na którym nigdy nie strzelił gola, przedstawiane jest jako idealne miejsce na podsumowanie jego kariery w Barcelonie" - czytamy.


Mecz Interu z Barceloną rozpocznie się o 21:00 we wtorek 6 maja. Około 1,5 godziny przed spotkaniem dowiemy się, czy Robert Lewandowski faktycznie rozpocznie je na ławce rezerwowych.
Idź do oryginalnego materiału